Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsze w Polsce operacje guzów mózgu z użyciem trójwymiarowej mapy włókien nerwowych

Agata Pustułka
Do tej pory neurochirurg wycinając trudno dostępnego guza mózgu, zlokalizowanego w pobliżu ważnych dla życia ośrodków, odpowiedzialnych m.in. za ruch nóg i rąk oraz mowę nie miał komfortowej sytuacji.

Do tej pory neurochirurg wycinając trudno dostępnego guza mózgu, zlokalizowanego w pobliżu ważnych dla życia ośrodków, odpowiedzialnych m.in. za ruch nóg i rąk oraz mowę nie miał komfortowej sytuacji. Mógł opierać się na obrazach tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego, które określały położenie tych ośrodków w korze mózgowej. Mógł też liczyć na własną wiedzę, umiejętności i doświadczenie, umożliwiające poruszanie się w mózgu z potrzebną precyzją. Wiedział wiele, ale nie wszystko. Nowotwór wycinano, ale bywało, że pacjent miał powikłania np. w postaci niedowładów kończyn.

Teraz lekarze dostali do rąk nową broń - trójwymiarową mapę przedstawiającą przebieg włókien nerwowych wychodzących z kory mózgowej - miejsca będącego prapoczątkiem naszej świadomości. To w właśnie w korze znajdują się pola odpowiadające za węch, czucie, pamięć, ruch. Każda z grup mięśniowych ma tam swoją reprezentację.

Na dodatek na ekranie komputera chirurdzy mogą śledzić wszystkie czynności operacyjne!

W Klinice Neurochirurgii Śląskiej Akademii Medycznej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 w Sosnowcu z użyciem supermapy wykonano dwa zabiegi. W miniony czwartek operowano młodą kobietę ze zdiagnozowanym glejakiem. Wczoraj pacjentkę cierpiącą na ten sam nowotwór.

Zanim trafiły na stół operacyjny musiały pojechać do... Gliwic, bo to w gliwickim Instytucie Onkologii zespół radiologów, za pomocą precyzyjnych wyliczeń przygotował wizualizację dróg nerwowych.

Chorym podany został kontrast i wykonany tzw. czynnościowy rezonans magnetyczny oraz dyfuzyjny, lokalizujący położenie włókien nerwowych. Pacjent w czasie badania wyciąga do góry rękę, pokazuje język, porusza nogą, a przeprowadzający badanie zapisuje aktywność określonych miejsc w korze mózgowej.

Dyskietkę z mapą, już w Sosnowcu, lekarze wprowadzają do komputera. Dzięki użyciu specjalnego programu komputerowego nakładane są na siebie dwa obrazy: przebieg włókien i ruch narzędzi chirurgicznych w czasie zabiegu. Prof. Henryk Majchrzak, szef Kliniki Neurochirurgii, operujący obie chore, cały czas śledził więc na monitorze swoje działania i mógł je kontrolować.

Weryfikacje prowadzona jest non stop - wyjaśnia prof. Majchrzak. - Obecnie dzięki znajomości ułożenia włókien wiemy, gdzie wyciąć guza, by ominąć drogi korowo-rdzeniowe. Wszystko po to, by zminimalizować ryzyko powikłań pooperacyjnych w postaci paraliżu, zaburzeń mowy, pamięci.

Sosnowiecka klinika jako jedyna w Polsce otrzymała program znany na Zachodzie od ok. czterech lat. Firma BrainLab wypożyczyła go na pół roku. Jest drogi, kosztuje ok. pół miliona złotych, i teraz trzeba znaleźć sponsora, który kupiłby go pacjentom.

- Operacje nie byłyby możliwe gdyby nie współpraca z Instytutem Onkologii w Gliwicach - przyznaje prof. Majchrzak.

Połączyliśmy nasze siły z wielkim pożytkiem - wyjaśnia szef Instytutu Onkologii w Gliwicach prof. Bogusław Maciejewski. - To efekt całościowego spojrzenia na leczenie nowotworów mózgu i rezultat pracy zespołu radiologów i chirurgów. Wniknięcie w głąb mózgu pozwala nie tylko wyciąć guza, ale też zaplanować radioterapię, czyli dalsze czynności, których celem jest całkowite zniszczenie komórek nowotworowych.

W kilku ośrodkach na świecie w czasie operacji neurochirurgicznych wykonywane są rezonanse śródoperacyjne, pozwalające w tym samym czasie operować i śledzić czynności chirurga - bez wcześniej nagranego obrazu, lecz całkowicie na żywo. To jednak luksus nawet dla bardzo bogatych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto