Szósta edycja okazała się strzałem dziesiątkę. Na luźną pogadankę o Katowicach przyszło tylu chętnych, że w Kato Barze na ulicy Mariackiej brakło miejsc stojących. Dlatego siódma odsłona Pecha Kucha - 5 czerwca - będzie trochę pod chmurką, właśnie na Mariackiej, przy Kato Barze, a częściowo we wnętrzu. W barze będą prelegenci, zobaczymy ich w wielkim oknie Kato.
Będą opowiadali między innymi o projekcie klopsztanga, festiwalu Jazzart, śląskiej godce i tutejszych przysmakach, w końcu o Katowicach opowie też gruziński artysta mieszkający na Śląsku. A wszystko to w dwie godziny.
Przypomnijmy: Pecha Kucha ("peczakcza" - po japońsku "pogawędka") to impreza organizowana w ponad 450 miastach na całym świecie, rodzaj nieformalnego spotkania, na którym zaprezentować może się każdy, kto ma coś ciekawego do powiedzenia. Za każdym razem trzeba się jednak wpasować w schemat: 20 × 20, czyli 20 slajdów po 20 sekund na jeden slajd, co daje w sumie 6 minut i 40 sekund prezentacji. W Katowicach impreza organizowana była już sześciokrotnie.
Strat imprezy o 20.20, a samych prezentacji o 21.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?