Historię 14-letniego Pawła Reka z Boguszowic znają chyba wszyscy rybniczanie. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu Pawełek był normalnym nastolatkiem, ale zerwana zastawka w jego mózgu przewróciła do góry nogami całe jego dotychczasowe życie.
- Po śpiączce mózgowej i porażeniu czterokończynowemu, które doznał, nasz syn nie mówi, nie chodzi, jest karmiony przez PEG i potrzebuje całodobowej opieki. Mimo ogromu cierpienia Pawełek się nie poddaje. Każdego dnia walczy o powrót do normalnego życia - mówią rodzice Pawełka.
Kilka dni temu rodzice chłopca poinformowali na facebooku, że pojawiła się nowa szansa dla synka.
- Paweł zakwalifikował się do przeszczepu komórek macierzystych w Bangkoku. Mamy nadzieje ze pomoże to synowi. Koszt jest duży ale uda się nazbierać - mówią rodzice chłopca.
Aby kurację można było zrealizować potrzeba na razie 150 tysięcy zł. Zbiórka datków już ruszyła na portalu siepomaga.pl TUTAJ:
Ratujmy Pawełka Reka
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?