Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parking wielopoziomowy w Strefie Kultury. Ma mieć do 1500 miejsc. Będzie kosztował ok. 70 mln zł. Konkurs na przełomie lutego i marca

JPP
Parking w Strefie Kultury w Katowicach
Parking w Strefie Kultury w Katowicach LOTA
Katowice wybudują parking wielopoziomowy w Strefie Kultury. Inwestorem będzie katowicki TBS, natomiast konkurs na projekt ogłosi na przełomie lutego i marca SARP. Architekci są przekonani, że parking musi wpisywać się w przestrzeń Strefy i nie może być konkurencją dla znajdujących się tu gmachów. Inwestycja jest przesądzona, ale wątpliwości nie brakuje. O tym, jaka będzie skala tego projektu, rozmawiano we wtorek, 4 lutego, w katowickim SARP-ie.

Będzie konkurs na wielopoziomowy parking w Strefie Kultury

Dyskusję na temat wielopoziomowego parkingu w Strefie Kultury w Katowicach zorganizowała Fundacja Napraw Sobie Miasta wspólnie z katowickim Oddziałem Stowarzyszenia Architektów Polskich. To właśnie SARP na zlecenie miasta, we współpracy z Towarzystwem Budownictwa Społecznego (KTBS) zorganizuje konkurs na projekt parkingu. Inwestorem będzie KTBS.

- Dla nas, architektów, ten parking jest punktem wyjścia – przyznał Mikołaj Machulik, prezes katowickiego oddziału SARP. - Nie możemy się cofnąć wstecz, by tę przestrzeń naprawić, ale zadaliśmy sobie pytanie, jak to zrobić, by złagodzić skutki – dodał.

Skutkiem decyzji władz Katowic sprzed lat są dwa olbrzymie powierzchniowe parkingi w Strefie Kultury - przy gmachu NOSPR oraz obok Muzeum Śląskiego. Oba zajmują sporo miejsca, są szpetne, do przestrzeni strefy nie przystają, a jednocześnie służą za darmowe zaplecze parkingowe dla centrum Katowic, studentów i pracowników okolicznych biurowców.

Machulik przypomniał, że jeden projekt parkingu wielopoziomowego dla Strefy powstał już kilka lat temu, ale przepadł. - Wyglądał dość nieszczęśliwie i przerastał NOSPR. Miejska Komisja Architektoniczno – Urbanistyczna skrytykowała tamtą koncepcję. Teraz mamy nowe zadanie i wszystko wskazuje na to, że parking powstanie. Udało nam się przekonać miasto, żeby jego projekt został wyłoniony w konkursie – tłumaczył.

Parking ma mieć od 1300 do 1500 miejsc i ma być.. efektowny

Konkurs ma zostać ogłoszony na przełomie lutego i marca. Będzie dwuetapowy: pierwszy etap będzie otwarty, do drugiego zostanie zakwalifikowanych pięć najlepszych prac.

- Wszyscy zdają sobie sprawę, jak ważna to przestrzeń. Mamy nadzieję że architekci, uczestniczący w konkursie zrozumieją nasze cele i intencje, jak również to, że wiele głosów było za tym, żeby to była przestrzeń zielona. W gestii projektantów będzie, co zaproponować i jak ukształtować tę przestrzeń. Z takiego założenia wychodzimy: to nie tylko konkurs na elewację i konstrukcję – mówił Mikołaj Machulik.

Co wiemy o parkingu? Powstanie na północ od gmachu NOSPR, w miejscu parkingu. Obecnie jest tu 275 miejsc postojowych. Wielopoziomowy parking ma mieć – według wstępnych analiz - od 1300 do 1500 miejsc.

- Dla nas najważniejsze jest, żeby powstał obiekt ciekawy, wpisujący się w krajobraz, urbanistycznie dobrze wkomponowany. Żeby to nie była surowa bryła parkingu, ale by powstał obiekt, którym Katowice będą się mogły pochwalić – przekonywał Mariusz Chyliński, dyrektor ds. inwestycji w katowickim TBS.

"Nie przewidujemy parkingu podziemnego"

Nie wiadomo, ile kondygnacji ma mieć parking, ale w spółce zakładają, że jeden poziom pomieści 400 miejsc.

- Na dzień dzisiejszy nie przewidujemy parkingu podziemnego. To ma być parking otwarty, a o tyle podziemny, że zostanie wpisany w skarpę znajdującą się na tym terenie. Pod ziemię pójdziemy tylko wtedy, gdy będzie to uzasadnione ekonomicznie – mówi Chyliński.

Parking ma być sfinansowany z komercyjnego kredytu, który zaciągnie KTBS. Na jego spłatę zostaną przeznaczone zyski z opłat za postój. Jak wysokie będą? Nie wiadomo, ich wysokość ma zależeć m.in. od kosztów budowy obiektu.

A te będą spore. Według szacunków KTBS za budowę jednego miejsca parkingowego na parkingu wielozpoiomowym trzeba zapłacić od 40 do 50 tys. zł. Za cały obiekt około 70 mln zł.

- Ostateczna wartość będzie zależała od tego, ile takich miejsc tam powstanie – dodawał Chyliński.

Parkingi w Strefie Kultury muszą być płatne. Aktualnie ich zajętość to... 130 proc. Kierowcy parkują tu średnio po 8 godzin dziennie

Prawdopodobnie jeszcze przed budową parkingu, pozostałe miejsca postojowe w Strefie Kultury zostaną włączone do strefy płatnego parkowania w Katowicach, jednak nie wiadomo kiedy to nastąpi. Analizy w tym zakresie, jak przyznawał Bogusław Lowak, naczelnik Wydziału Transportu katowickiego magistratu, trwają.

- W stanie obecnym wprowadzenie opłat spowoduje przeniesienie potrzeb parkingowych na obszar zabudowy mieszkaniowej na północ od Strefy Kultury, a takiego rozwiązania nie zakładamy. Nie wprowadzimy opłat bez działań systemowych na obszarze wokół strefy – zastrzegł naczelnik.

Przy okazji zdradził, że miasto ma już badania na temat parkingów w obszarze śródmieścia, w tym tych w Strefie Kultury. Wynika z nich, że parking w Strefie nie spełnia swoich funkcji, bo zamiast służyć odwiedzającym Muzeum Śląskie, NOSPR czy MCK, jest zapleczem parkingowym dla studentów i pracowników okolicznych biurowców.

- Parking jest średnio dziennie zapełniony w 130 proc., a te 30 proc. nadwyżki to parkowanie poza wyznaczonymi miejscami, wbrew przepisom. Dominują długie czasy parkowania - do 8 godzin - i niewielka rotacja parkowania, czyli wykorzystanie jednego miejsca w ciągu dnia, która jest na poziomie 1,5, co oznacza, że jeden, góra dwa pojazdy wykorzystują to miejsce – wymieniał Lowak.

Naczelnik przypomniał przy tej okazji, że powierzchniowe parkingi wybudowane w Strefie Kultury powstały jako parkingi tymczasowe, ale ostatecznie przetrwały wiele lat. Ten w pobliżu Muzeum Śląskim to zresztą teren, na którym miasto od lat planuje budowę Teatru Opery i Baletu.

Nowy parking nie zlikwiduje korków, ale być może ucywilizuje przestrzeń Strefy Kultury

Wątpliwości czy parking wielopoziomowy rozwiążę problemy Strefy Kultury nie brakuje.

- Na imprezę w Spodku może przyjechać jednorazowo 8000 osób, a w NOSPR 1500. Ten parking nic nie zmieni, jeśli chodzi o zakorkowanie tego miejsca. Wręcz przeciwnie: wygeneruje jeszcze większy ruch - mówiła w trakcie debaty Katarzyna Ujma – Wąsowicz, prezes śląskiego oddziału Towarzystwa Urbanistów Polskich

Pomysł krytykował również Tomasz Tosza z Miejskiego Zarządu Dróg w Jaworznie. - Takie projekty w Europie zachodniej i północnej realizowano w latach 70-tych. Trzeba odpowiedzieć na pytania, czy jeśli ten parking powstanie będą mniejsze korki w Katowicach, czy łatwiej będzie wjechać do tunelu? - podpowiadał i dodał: Posłużę się autorytetem profesora Jana Gehla: chcesz mieć korki, buduj parkingi.

Do rozwiązania nie jest również przekonany Marcin Wójcik z Zarządu Transportu Miejskiego w Krakowie, który przyznał, że parkingi podziemne w Krakowie nie spełniły pokładanych w nich nadziei i w większości świecą pustkami. W redukcji liczby samochodów w centrum pomocne okazało się zupełnie inne rozwiązanie: zróżnicowanie cen za parkowanie w mieście (im bliżej centrum – tym drożej).

- To spowodowało, że aut w śródmieściu jest zdecydowanie mniej – mówił Wójcik. I dodawał: Nie odpowiem, że ten parking jest niepotrzebny, bo być może jest potrzebny by ucywilizować tę przestrzeń. Ja bym jednak poprzedził tę inwestycję eksperymentem i wprowadził w tej przestrzeni (Strefie Kultury - przyp. red.) płatne parkowanie, wówczas można by ocenić czy parking wielopoziomowy będzie cieszył się powodzeniem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto