Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Katowicach skontrolował 22 punkty gastronomiczne oferujące kuchnię egzotyczną: 5 w Katowicach, 3 w Częstochowie, po 2 w Gliwicach i w Sosnowcu, po 1 w Bytomiu, Cieszynie, Chorzowie, Jaworznie, Mysłowicach, Myszkowie, Tarnowskich Górach, Tychach, Rybniku i w Żywcu. Wyniki są dla konsumentów równie zatrważające, jak w przypadku lokali specjalizujących się w... kuchni polskiej. Kontrolerzy znaleźli m.in. przeterminowane prażynki krewetkowe i mięso z małży. W kilku restauracjach było po prostu brudno, w innych zaniżano objętości alkoholu, zawyżając przy okazji wysokość rachunków...
- Najwięcej kontrolowanych restauracji oferowało potrawy kuchni wietnamsko-chińskiej. Sprawdzaliśmy też placówki meksykańskie, indyjskie, japońskie i turecką. Każda próba urozmaicenia rodzimej gastronomii jest dla konsumentów korzystnym zjawiskiem i z pewnością będzie następował dalszy rozwój takich placówek. Niestety, poziom usług w tych zakładach nie odbiega od poziomu rodzimej gastronomii, a tej można sporo zarzucić - mówi Adam Zawiszowski, rzecznik śląskiej inspekcji.
Inspektorzy podczas kontroli sprawdzali jakość surowców używanych do sporządzania potraw oraz ich daty ważności do spożycia. Znaleziono m.in. przeterminowane: przyprawy (od tygodnia do... 3 lat i 10 miesięcy), piwo chińskie (nawet o 11,5 miesięcy), suszone warzywa (o 7 miesięcy), musztardę (o 5 miesięcy), koncentrat zupy ogórkowej, bitą śmietanę, chipsy z krewetek, masło, ketchup. Badaniom laboratoryjnym poddano 21 drinków alkoholowych. Zakwestionowano jakość 15 z nich. W niektórych placówkach nie uwidaczniano cen, a klienci otrzymywali rachunki w obcym języku.
Sporo do życzenia pozostawiał także stan sanitarny kontrolowanych pomieszczeń.
- W jednej restauracji podłoga w kuchni była lepka od pryskającego na podłogę oleju. Stanowiska produkcyjne i urządzenia chłodnicze były brudne. Czyste naczynia przechowywano obok brudnych. W kilku placówkach źle segregowano żywność w lodówkach. Razem przechowywano ryby, tortillę, warzywa i pierogi - mówi Adam Zawiszowski.
Podobną kontrolę przeprowadzono w 1999 roku. Jej wyniki były dużo lepsze, choć także znaleziono wiele uchybień. Wówczas nierzetelność obsługi stwierdzono w 21 proc. placówek, obecnie - w 36 proc. Cztery lata temu zakwestionowano jedynie 2 drinki, obecnie - 70 proc.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?