Ciałka dwójki osób znalezione w domu w Koninie. Należą do kobiety i jej syna
Jak podaje PAP, do makabrycznego odkrycia doszło 13 lutego, po 10.00, przy ul. Solnej w Koninie. Jak poinformował ich Szymon Urycki z Komendy Miejskiej Policji w Koninie, osmolone zwłoki należą do około 60-letniej kobiety i jej ok. 30-letniego syna. Policjanci jak dotąd nie znaleźli dokumentów, który mógłby potwierdzić wiek zmarłych osób.
Sprawę potwierdziła także Ewa Woźniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie.
- Na częściach ciała, które udało się obejrzeć, nie ma obrażeń, które mogłyby świadczyć o odniesionych urazach czy obrażeniach
- powiedziała PAP prokurator Woźniak.
Śledczy wstępnie ustalili przyczynę zgonu dwójki denatów. Według nich doszło zaczadzenia wskutek „ograniczonego miejscowego pożaru”. Na miejscu biegły stwierdził, że mogło dojść do zwarcia w gniazdku elektrycznym, co spowodowało zapalenie się plastikowych elementów.
Prokuratura będzie musiała teraz wszcząć śledztwo, które dokładnie wyjaśni przyczyny tego zdarzenia. Na miejscu wciąż pracują służby. Ciała zmarłych zostaną poddane sekcji zwłok.
ZOBACZ TAKŻE
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?