47-letni mieszkaniec Wrocławia został zatrzymany w czwartek 9 maja w Sycowie na Dolnym Śląsku. Próbował tam zapłacić w sklepie spożywczym sfałszowanym banknotem. Wcześniej na jego trop wpadli policjanci z Opola. Trafił bowiem także na nasz teren, płacąc w kilku miejscach, między innymi w Brzegu i w Opolu, fałszywymi banknotami o nominale 200 złotych. Swój proceder zaczął w styczniu.
- Na trop fałszerza pieniędzy pierwsi wpadli kryminalni z Opola, którzy uzyskali informację o wprowadzonym do obrotu podrobionym banknocie w jednej z restauracji w Opolu - mówi mł. Asp. Przemysław Kędzior, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Opolu - Po przejrzeniu wielu godzin zapisów z monitoringu, przesłuchaniu świadków i ustaleniu okoliczności, kryminalni wytypowali podejrzewanego mężczyznę.
Po pierwszym przypadku z terenu województwa śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego zaczęły do policji wpływać kolejne zgłoszenia ze sklepów i restauracji o wyłapanych w kasie fałszywych banknotach. Na tym etapie do śledztwa włączyła się także Komenda Wojewódzka Policji w Opolu. Dzięki swojej pracy operacyjnej i analitycznej 9 maja śledczy wkroczyli do sklepu w Sycowie i złapali fałszerza na gorącym uczynku.
- Na obecnym etapie śledztwa 47-latek pozostaje pod zarzutem podrobienia i wprowadzenia do obiegu 33 banknotów o nominale 200 zł - informuje prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu, która nadzoruje śledztwo w tej sprawie. - Na wniosek prokuratora został on tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Podejrzany w złożonych wyjaśnieniach potwierdził swoje sprawstwo i złożył wyjaśnienia zbieżne z ustaleniami policji.
Policjanci przeszukali też mieszkanie i garaż podejrzanego.
- Zabezpieczono przedmioty i materiały służące do podrabiania znaków pieniężnych, zarówno polskich, jak i zagranicznych - dodaje asp. Przemysław Kędzior. - Kryminalni znaleźli również kolejne, podrobione banknoty w walucie polskiej, europejskiej, amerykańskiej i ukraińskiej.
Nie można więc wykluczyć, że część fałszywych banknotów nadal krąży w obiegu.
Fałszowanie pieniędzy jest zbrodnią, za grozi od 5 do 25 lat pozbawienia wolności, a sądy orzekają faktycznie surowe kary.
Jeszcze w 2000 roku policja potwierdziła w całej Polsce 19 tysięcy prób fałszowania pieniędzy i papierów wartościowych, to później zjawisko to było systematycznie ograniczane. W 2020 roku potwierdzono niecałe 5 tysięcy przypadków.
Paliwo na stacjach będzie tańsze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?