Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olimpijczycy zaszczepieni wiedzą

Materiał informacyjny Partnera
O profilaktyce szczepień sportowców, w trakcie odbywających się XXXI Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, rozmawiamy z dr Jarosławem Krzywańskim, specjalistą medycyny sportowej, członkiem Komisji Medycznej Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Nadszedł moment, na który miłośnicy sportu na całym świecie czekali cztery długie lata. W stolicy karnawału Rio de Janeiro rozpoczęło się igrzyska olimpijskie. Jak twierdzą światowe organizacje ochrony zdrowia – WHO i CDC, igrzyska podwyższonego ryzyka. Jak wyglądały przygotowania polskiej reprezentacji olimpijskiej do bezpiecznego pobytu w Brazylii?

Przygotowania do igrzysk rozpoczęliśmy dwa lata temu. W 2014 roku podjęliśmy decyzję, że musimy bardzo precyzyjnie oszacować ryzyko związane z pobytem w Rio naszych sportowców. W historii igrzysk odbywają się one po raz pierwszy w Ameryce Południowej. Wszyscy, zarówno sportowcy, jak i zaplecze medyczne, nie mieliśmy zbyt dużych doświadczeń ze startów w tej części świata. Dlatego Komisja Medyczna PKOL, wspólnie z Centralnym Ośrodkiem Medycyny Sportowej zaprosiła do współpracy Uniwersyteckie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni, a także wielu utytułowanych ekspertów tzw. medycyny podróży i medycyny sportowej, którzy uczestniczyli w wydarzeniach sportowych na różnych kontynentach. Wspólnie to ryzyko szacowaliśmy.

I co Państwu wyszło?

Koncentrowaliśmy się wokół trzech obszarów: ryzyka związanego z przelotem, aklimatyzacją oraz pobytem w Brazylii. Po dokonaniu oceny okazało się, że musimy być przygotowani na: choroby przenoszone przez komary, choroby przenoszone drogą przewodu pokarmowego, choroby przenoszone drogą kontaktów seksualnych i choroby skóry. Na tej podstawie stworzyliśmy szczegółowy raport. Opracowanie, które było gotowe już w 2014 roku, dostępne jest na stronie www.zdrowerio.com.

Jednym z zaleceń była profilaktyka czynna, czyli immunizacja.

Eksperci wskazali konieczność szczepień przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu A oraz durowi brzusznemu. Osoby, które nie były wcześniej zaszczepione, równocześnie miały wykonywane szczepienie przeciwko WZW typu B. Sportowcy, którzy ukończyli 28 rok życia zostali dodatkowo zaszczepieni przeciwko: błonicy, tężcowi, polio oraz krztuścowi. Niektórzy ze sportowców, którzy wybierają się poza Rio, np. do Belo Horizonte czy Juize de Fora na obozy przed igrzyskami, otrzymali także rekomendację w zakresie szczepienia przeciwko żółtej gorączce. I to w zasadzie tyle, jeżeli chodzi o szczepienia podstawowe. Immunizacja „nadprogramowa”, którą rekomendowaliśmy sportowcom, to szczepionka grypowa dla półkuli południowej. Udało się uzyskać zgodę ministra zdrowia na import docelowy i ściągnęliśmy ją do Polski.

Czy wszyscy sportowcy się zaszczepili?

Wszyscy dostali taką propozycję. Z naszych danych wynika, że zaszczepiło się ok. 90 proc. z nich. Przeciwko grypie zaszczepiło się ok. 70 proc. sportowców. Operacja ta objęła jednak niemal pół tysiąca osób. Nie tylko sportowcy wykonali szczepienia, ale także trenerzy, działacze czy opiekunowie reprezentacji. Ja też się zaszczepiłem, jak i cały zespół medyczny. Muszę powiedzieć, że te szczepienia bardzo dobrze się przyjęły. Sportowcy nie zgłaszali żadnych działań niepożądanych, kontynuowali treningi.

W tym zakresie, już Państwo wygrali.

Tak, choć przyznam, że trochę się obawialiśmy ze względu na różne fobie, mody czy ruchy antyszczepionkowe. Natomiast sportowcy prezentowali bardzo dojrzałe podejście i jest to w pewnym sensie efekt bardzo dobrej pracy zespołu medycznego, edukacji, rzeczowego wyjaśnienia korzyści, jakie mogą z tego płynąć. W sporcie nie mówimy o groźnych powikłaniach związanych z wieloma chorobami, bo to są młodzi i najczęściej zdrowi ludzie. Używamy określenia stracone szanse – na start, na medal, na dobre miejsce. Jeśli możemy zapobiegać jakiejś chorobie za pomocą szczepień, to jest to najskuteczniejsza i najtańsza metoda.

Udział w Igrzyskach to niewątpliwie gratka dla każdego turysty. Warto zadbać, aby to uczestnictwo kojarzyło się wyłącznie pozytywnie, a wyjazd nie zaowocował niebezpieczną chorobą. Czy szczepienia ochronne to najlepszy sposób zapobiegania chorobom zakaźnym?

Kibice są w grupie większego ryzyka niż sportowcy. Pamiętajmy, że reprezentacja będzie przebywać w obiektach zamkniętych, nie będzie korzystać z pożywienia poza wioską olimpijską, będzie miała zapewniony transport. Kibicom przybywającym do Rio zalecam wizytę u lekarza medycyny podróży i wspólne wybranie programu profilaktyki.

Czy dla europejskiego turysty największym zagrożeniem w tej części świata są faktycznie komary?

Występują tam groźne wirusy takie jak denga czy zika, przeciw którym nie można się zaszczepić ale można się przed nimi chronić stosując określone zasady i środki bezpieczeństwa. Trzeba wiedzieć, że komar tygrysi żeruje nie tylko w nocy, ale i w dzień. Jest to komar miejski, który może bytować w murach, tam, gdzie jest trochę wilgoci, śmieci. Nie potrzebuje lasu i wielkich zbiorników wodnych, stąd to ryzyko jest tak wysokie. Tutaj niestety nie ma innej ochrony niż repelenty, czyli środki odstraszające czy po prostu odpowiednia odzież ochronna.

Kibice muszą nauczyć się także bezpiecznego funkcjonowania w tym rejonie. Czego powinni unikać?

Profilaktyka obowiązująca podczas podróży, np. w zakresie posiłków, czyli niespożywanie surowych owoców i warzyw, niepicie wody z niepewnego źródła czy niestosowanie kostek lodu, jest bardzo ważna. Wszystkich kibiców należy ostrzec także przed ryzykownymi zachowaniami seksualnymi. W tym rejonie Brazylii odsetek chorób wenerycznych, jak również aids, jest wysoki. Zresztą zachęcam wszystkich kibiców do zapoznania się z naszą platformą edukacyjną www.zdrowerio.com, przygotowaną przez Komisję Medyczną PKOL. Zebrane w formie krótkich lekcji i pytań kontrolnych informacje pozwolą zapoznać się z ryzykiem zdrowotnym związanym z podróżą, aklimatyzacją i pobytem w Brazylii. Kibice poznają w jaki sposób przygotować się do podróży i jak skutecznie uchronić się przed zachorowaniami.

Kibice najczęściej sami trenują. Zapanowała moda na zdrowy tryb życia. Biegamy w maratonach, chodzimy na zajęcia typu crossfit. Proszę powiedzieć, czy osobom amatorsko uprawiającym sport, zaleca się szczepienia?

Osoby, które intensywnie trenują, do tego jeszcze pracują, mogą znajdować się w okresie jesienno-zimowym w stanie immunosupresji, czyli w sytuacji, gdzie mają nieco obniżoną odporność. Bieganie cztery razy w tygodniu, do tego dwie wizyty na siłowni, to trening niemal zawodowy - długotrwały, o dużej intensywności, no i częsty. Zalecam takim osobom profilaktykę grypową przed zimą. Szczepienia powinny być zresztą zalecane wszystkim młodym dorosłym w ramach dobrze pojętej profilaktyki. Po to, żeby się cieszyć się sportem, aktywnością fizyczną, dobrym zdrowiem. Warto skorzystać z tej, w sumie taniej, prostej formy profilaktyki.

Intensywny wysiłek wiąże się z ze zmniejszeniem odporności. Czy w związku z tym sportowcy szczepią się częściej niż amatorzy, żeby zapobiegać chorobom zakaźnym?

W medycynie sportowej świadomość szczepień jest coraz większa. Zdajemy sobie sprawę, że z sportowcy to nie są osoby, które nigdy nie chorują. Są narażeni jeszcze bardziej, m.in. ze względu na częste podróże, związane także ze zmianą stref klimatycznych, bardzo intensywny tryb życia. W zasadzie lekarz sportowy powinien wykorzystać każdą sytuację, żeby uzupełnić szczepienia, bo jest to najlepsza i najzdrowsza forma profilaktyki.

Powiedział Pan, że zrobiliście wszystko co możliwe, aby to było faktycznie zdrowe Rio. Czy jest Pan spokojny o naszych sportowców?

Spokojny będę po zakończeniu igrzysk. Wioska olimpijska będzie spełniała wysokie standardy sanitarne i epidemiologiczne, ale proszę pamiętać, że będzie tam mieszkać 10 tysięcy osób z całego świata. Ktoś wyjdzie na miasto, spotka kogoś w stołówce - to jest niestety ryzyko, które należy brać pod uwagę cały czas.

Dziękuję za rozmowę.

Szczepienia. Zaszczep się wiedzą

Więcej informacji na temat szczepień i chorób zakaźnych wywoływanych przez groźne wirusy i bakterie znajduje się na stronach: www.zaszczepsiewiedza.pl, www.szczepienia.pzh.gov.pl, www.szczepienia.gis.gov.pl.

INFORMACJE DODATKOWE:

Zaszczep się wiedzą to akcja społeczna prowadzona od 2015 roku. Jest przewodnikiem po wiarygodnych
i sprawdzonych informacjach dotyczących szczepień - wymagających wiedzy i odpowiedzialności decydujących o zdrowiu i życiu. Rzetelne i sprawdzone informacje na temat szczepień można znaleźć na stronie internetowej www.zaszczepsiewiedza.pl. Osoby stojące przed decyzją: „szczepić, czy nie szczepić?”, znajdą tu źródła wiedzy, sprawdzone przez autorytety wspierające akcję. Są wśród nich uznani eksperci oraz instytucje od lat zajmujące się wakcynologią, czyli nauką dotyczącą szczepień. Akcję społeczną „Zaszczep się wiedzą” wspierają: Centrum Zdrowia Dziecka, Fundacja Rozwoju Pediatrii, Krajowy konsultant w dziedzinie neonatologii, Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych, Polskie Towarzystwo Alergologiczne, Centrum Medyczne Damiana, Polskie Towarzystwo Higieniczne, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, Polska Akademia Nauk, Polskie Towarzystwo Oświaty Zdrowotnej, Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie, Krajowy konsultant w dziedzinie pediatrii, Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy.

Dodatkowych informacji udziela:

Anna Maj; Rzecznik prasowy akcji „Zaszczep się wiedzą”
tel. kom.: 600 550 856; e-mail: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto