Cztery obrazy olejne Jana Styki oraz Wojciecha Kossaka oglądać można przy ul. Korfantego 34 w Bytomiu. Pierwotnie malowidła miały pozostać w Bytomiu do połowy grudnia br. Dziś wiadomo, że pozostaną dłużej, nawet w formie depozytu. Tak na razie zdecydowali właściciele spółki Rodent I - Sławomir Rawski i Andrzej Górski (obydwaj mocno związani z Bytomiem), do której należy Mała panorama racławicka.
Dzieło Styki i Kossaka to szkice (w skali 1:10) Panoramy racławickiej, prezentowanej najpierw we Lwowie, a dziś we wrocławskiej Rotundzie, namalowanej w hołdzie Kościuszce, w setną rocznicę racławickiej wiktorii.
Szkice zakupił dla zamku w Krasiczynie Adam książę Sapieha. W czasie okupacji kardynał Sapieha przechowywał je w pałacu biskupim w Krakowie, skąd w 1952 r. komuniści przenieśli je do Muzeum Narodowego w Krakowie. W 1981 roku wróciły w ręce prywatne i znów można je podziwiać.
"Dziennik Zachodni" patronuje bytomskiej wystawie, ale warto przypomnieć, że tuż po wojnie przejęliśmy się także losem dużej Panoramy racławickiej. 1 czerwca 1946 r. "DZ" ogłosił ankietę pt. "Gdzie winna stanąć Panorama racławicka". Jerzy Rosiukiewicz, repatriant ze Lwowa, pisał do nas: Jeśliby dziś ogłoszono referendum z pytaniem, komu by lwowianie odstąpili "jako gościniec" Panoramę, to nie wątpię, że w sto procent głosów padłoby na Katowice jako największy ośrodek lwowian. Wielu zwolenników miał Bytom jako miasto, w którym osiedliło się bodaj najwięcej lwowian.
- Za tą lokalizacją opowiedziała się także redakcja krakowskiego ,Dziennika Polskiego", za co otrzymała ostrą naganę od wiceprzewodniczącego Głównego Komitetu Kościuszkowskiego, ks. Henryka Weryńskiego - twierdzi Aldona Dutkiewicz, kustosz Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu.
Do redakcji napłynęły listy z propozycją wyboru Częstochowy, Łodzi, Torunia. W Gliwicach zawiązał się specjalny komitet dla sprowadzenia Panoramy racławickiej do tego miasta.
Dodatkowe światło na przebieg akcji ratowania Panoramy rzuca polemika, jaka wybuchła w czerwcu 1946 r. na łamach "DZ" między Ferdynandem Skomorowskim a Janem Dutkiewiczem (malarzem), którzy uczestniczyli w zabezpieczaniu malowidła. Wynika z niej, że była również koncepcja pocięcia Panoramy na kawałki i podklejenia na dykcie.
Panorama racławicka szybko stała się pamiątką narodową, którą należało odwiedzić. "Pielgrzymowali" do niej także mieszkańcy Śląska. W wiecu chłopskim, zorganizowanym we Lwowie w maju 1894 r., brał udział wybitny działacz ks. Stanisław Stojałowski ze Śląska Cieszyńskiego. Zjawiło się kilku górników z Dąbrowy Górniczej (członków ugrupowania socjalistycznego). W sierpniu 1894 r. przybyła do Lwowa blisko 100-osobowa grupa Ślązaków z okolic Cieszyna pod wodzą Janusza Michejdy, działacza narodowego. Wkrótce też wyprawę do Lwowa ogłosiły "Nowiny Raciborskie". Mimo przeszkód ze strony władz pruskich uczestniczyli w niej Górnoślązacy z Raciborza, Bytomia, Opola.
Zobacz fragmenty Małej Panoramy!
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?