Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od dziś tramwajem dojedziemy z Gliwic do Katowic. To 90 minut jazdy i 50 przystanków

Justyna Przybytek
Od dziś z zajezdni w Gliwicach do Katowic dojedziemy tramwajem bez przesiadki. W trasę rusza linia nr 1, najdłuższa linia tramwajowa w aglomeracji.

Linia nr 1 dotąd kursowała między zajezdnią w Gliwicach, Zabrzem i Rudą Śląską. Od dziś jej trasa została wydłużona przez Świętochłowice, Chorzów do placu Miarki w Katowicach. Czas podróży między końcowymi przystankami to 1,5 godziny, po drodze jest aż 50 przystanków.

- Cała trasa liczy 27 kilometrów, zatem „jedynka” wyprzedziła w rankingu najdłuższych linii linię nr 21, której trasa liczy prawie 23 kilometry oraz o kilometr krótszą linię nr 19 - wylicza Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich.

Linia jest niemal wycieczkowa. Biegnie przez sześć miast. Pasażerowie już porównują ją do linii autobusowej nr 6, która również łączy Gliwice z Katowicami. Tutaj czas przejazdu między końcowymi przystankami też wynosi około 90 minut.

Dzień otwarty zajezdni tramwajowej w Będzinie

Dla porównania: pociągiem z Gliwic do Katowic dojedziemy w około 25 minut. Co o „jedynce” sądzą pasażerowie KZK GOP? W większości chwalą nowe rozwiązanie. Ale dostrzegają też minusy. Największy - długotrwała podróż.

- Długi czas przejazdu. Dopiero jak wyremontują torowisko w Chorzowie i Świętochłowi-cach to może trochę się poprawi. Poza tym, co jak będzie awaria na trasie? Wszystko będzie stało - komentuje Krzysztof Kuberek na naszym profilu na Facebooku. Pomysł chwali pani Ewa. - Autobus nr 6 też jedzie wieki. Tyle że tramwaj w korkach nie stoi - ocenia. Pan Wojtek z kolei zwraca uwagę, że pociąg nie dla wszystkich jest dobrą alternatywą. - Pociąg nie zatrzymuje się na każdym przystanku, żeby wsiąść w pociąg trzeba najpierw dojechać na dworzec, co też trochę czasu zabiera - przekonuje.

Czy „1” okaże się strzałem w dziesiątkę, czas pokaże. Jak przypomina Roman Urbańczyk, przewodniczący zarządu KZK GOP, uruchomienie linii to powrót do przeszłości. - Nawiązanie do rozwiązań, które już kiedyś funkcjonowały i były przez pasażerów dobrze oceniane. Z historycznego połączenia tramwajowego na tej trasie korzystało wielu pasażerów, a jego likwidacja wymuszona została przez ówczesne warunki techniczne - mówi. Jak dodaje, przywrócenie połączenia jest możliwe dzięki modernizacjom infrastruktury tramwajowej. Zapowiada, że w przyszłości będzie więcej podobnych modyfikacji.

- Wzmożone zostaną także starania o to, aby tramwaje jeździły szybciej. Najbliższe miesiące będą okresem obserwacji nowo wprowadzonego rozwiązania, aby móc wprowadzić ewentualne modyfikacje - dodaje.

O zaletach nowej linii mówi też Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej. - Linia nr 1 przebiega przez rejony nowych inwestycji, w pobliżu ul. Zabrzańskiej i Drogowej Trasy Średnicowej, co wiąże się ze wzrostem zapotrzebowania na usługi transportowe - przekonuje.

Po wydłużeniu „1” z Chebzia do Katowic, połączenia na tej trasie będą realizowane co 15 minut, bowiem będą obsługiwane przez linię 1 i 11. Obie linie swój bieg w Katowicach będą kończyły na pl. Miarki, natomiast linia nr 19 od dziś będzie kończyła bieg przy pl. Wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto