Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ochrona na meczu GKS Katowice - Wisła Płock do Jana Furtoka: Kim pan właściwie jest?

ivan
arc
Jan Furtok, legenda i symbol GKS-u Katowice miał olbrzymie problemy z wejściem na sobotni mecz GKS-u z Wisłą Płock. Ochroniarz pytał go o to kim właściwie jest oraz czy Furtok pisze się przez "F". O sprawie informuje sportslaski.pl.

Jak informuje serwis sportslaski.pl Furtok miał problemy najpierw z wejściem na stadion, a potem z wejściem do klubowego budynku. Powód? Nie było go na liście VIP.

Sportslaski.pl: Ochrona na stadionie GieKSy do Jana Furtoka: A kim pan właściwie jest?

- Nie miałem zaproszenia VIP, więc znów musiałem się prosić i czekać cierpliwie aż dostanę zgodę od organizatora na wejście do klubowego budynku. Do budynku, gdzie na ostatnim piętrze mieści się moje biuro - mówi w rozmowie z serwsiem sportslaski.pl Jan Furtok.

Jak jednak podkreśla sam zainteresowany, nie ma pretensji do ochrony za zaistniałą sytuację, bo to nowa firma i nie musi go znać.

Przypomnijmy, w sobotnim spotkaniu GKS Katowice przegrał na własnym obiekcie z Wisłą Płock 0:1. Jedyną bramkę strzelił w 25. minucie Mosart.

Po 28 kolejkach GKS Katowice zajmuje 12. miejsce w tabeli I ligi. Nad strefą spadkową ma tylko punkt przewagi! ZOBACZ TABELĘ!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto