Na dodatek pacjenci odzyskują ostrość widzenia w zaledwie kilkanaście sekund. Jak to możliwe? Specjaliści od kilku dni mają do dyspozycji jeden z najnowocześniejszych laserów na świecie, czyli MEL-80. Jest to tzw. IV generacja laserów, światowy lider, jeśli chodzi o chirurgię refrakcyjną, a więc taką, która pozwala na trwałe usunięcie wad wzroku i schowanie na dno szuflady okularów. Za pośrednictwem superlasera leczymy krótkowzroczność, nadwzroczność czy astygmatyzm.
Warto dodać, że laser MEL-80 umożliwia korekcję wad refrakcji: krótkowzroczności od -0,5 do nawet -10 dioptrii, nadwzroczności od 0,5 do 4 oraz astygmatyzmu od 0,5 do 6.
Jak podkreśla dr hab. Ewa Mrukwa-Kominek, kierownik Pracowni Chirurgii Refrakcyjnej, laser ten daje okulistom przede wszystkim większą precyzję w działaniu i jest jednocześnie rekordowo szybki, a ponadto całkowicie bezpieczny dla chorych. Np. wadę -6 dioptrii lekarze są teraz w stanie usunąć w 22 sekundy!
Zabieg jest bezbolesny. Tuż przed nim pacjent dostaje znieczulenie miejscowe, a w krótkim czasie po korekcji wzroku może pójść do domu.
- Nowoczesny sprzęt kosztował prawie 2 mln zł i w całości został sfinansowany ze środków własnych naszego szpitala - informuje Magdalena Kojder, rzecznik prasowy szpitala.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?