Wyobrażacie sobie, że upał dziś może być jeszcze większy? Może. Aby się przekonać, wystarczy przyjść na nowy dworzec w Katowicach, a dokładniej na zmodernizowane perone głównej stacji w stolicy aglomeracji. Gdy na dworze temperatura sięga 32 stopni Celsjusza, na peronach jest 35 i bardzo duszno.
Winne są nowe wiaty (na razie są nad trzema peronami, trwa budowa czwartej, ostatniej) czyli stalowe konstrukcje pokryte na nieszczęście podróżnych, blachą i poliweglanem. Wiaty nagrzewają się niemiłosiernie i sprawiają, ze oczekiwanie na pociąg przypomina wizytę w saunie. Nie pomaga nawet przeciag, bo z obu stron peronow napływa gorące powietrze.
Ochłody na dworcu w Katowicach można szukać w podziemnych dworcowych przejściach, albo klimatyzowanej nowej hali dworca, w tej ostatnie temperatura wynosiła dziś 25 stopni.
Nowy dworzec w Katowicach: pod nowymi wiatami jak w saunie? Komentujcie!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?