- Nikiszowiec potrzebuje miejsca, które przyjezdni i turyści mogliby odwiedzić. Chcemy by takim sercem Nikiszowca, miejscem spotkań, była właśnie filia Muzeum Historii Katowic. Do końca października kończymy remont nawierzchni na osiedlu. Potem otwieramy muzeum - zapowiada Waldemar Bojarun, rzecznik katowickiego magistratu.
Dawny magiel ma być miejscem podobnym do giszowieckiego domu kultury. Znajdzie się w nim sala zaaranżowana na nikiszowieckie mieszkanie, będzie też sala przeznaczona do wystaw czasowych oraz taka, w której będzie można przeprowadzać różnego rodzaju warsztaty czy szkolenia. Na pierwszej wystawie w nowym budynku zobaczymy obrazy malarzy grupy Janowskiej, czyli Ociepki, Wróbla, Gawlika i Sówki.
Rewitalizacja budynku przy ul. Rymarskiej (kupionego od pobliskiej kopalni Staszic) kosztowała prawie 3,8 mln zł. Remont dofinansowała UE.
Danuta Stenka jest za stara do roli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
