Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nielegalna wycinka drzew w Katowicach? A pamiętacie Giszowiec? Doszło do niej trzy lata temu. Sprawa wciąż jest w toku

JPP
Wycinka drzew w Giszowcu
Wycinka drzew w Giszowcu ARC
W Katowicach nie po raz pierwszy wycinane są drzewa. Nie pierwszy raz też sprawa budzi uzasadnione kontrowersje i powszechne oburzenie. Kilka lat temu głośna była wycinka w Giszowcu, gdy drwale tak się zapędzili, że wycięli kilkadziesiąt starych drzew, m.in. buków, z działki należącej do miasta. Tamta sprawa ciągnie się do dziś.

Nielegalna wycinka drzew w Katowicach? A pamiętacie wycinkę w Giszowcu? Sprawa wciąż jest w toku

Nie milką echa sobotniej wycinki drzew, do której doszło na ulicy Raciborskiej. Pod topór poszły 100-letnie kasztanowce.

Oburzeni są nie tylko mieszkańcy, którzy bronili drzew, ale również przedstawiciele miasta, którzy wycofali zgodę na wycinkę. Z kolei inwestor, który buduje w tym rejonie osiedle Nova Mikołowska, twierdzi, że nie ma sobie nic do zarzucenia i działa zgodnie z miejscowym planem zagospodarowanie przestrzennego.

Warto przy tej okazji przypomnieć, że to nie pierwszy raz, gdy w Katowicach doszło do wycinki, która budzi uzasadnione kontrowersje i powszechne oburzenie.

Zobacz koniecznie

W 2017 roku nielegalną wycinkę przeprowadzono w Giszowcu w rejonie zabytkowej wieży ciśnień – na terenie oddzielającą tzw. kolonię amerykańską od DK86. 

W efekcie zliberalizowanego prawa tzw. lex Szyszko właścicielka znajdującej się tu działki zgodnie z prawem zleciła wycięcie drzew ze swojego terenu. Tyle że drwale tak się zapędzili, że wycięli przy okazji kilkadziesiąt starych drzew, m.in. buków, z sąsiedniej działki należącej do miasta. Wycinkę wstrzymano, zaś katowicki magistrat zapowiedział, że podjęcie kroków prawnych w sprawie. Trzy lata później wciąż jednak nie znalazła finału.

- Sprawa Giszowca jest jeszcze w toku. Urząd Miasta Katowice składał wniosek o ściganie o przestępstwo mające polegać na zniszczeniu w świecie roślinnym w znacznych rozmiarach. Prokuratura Rejonowa Katowice-Wschód umorzyła śledztwo, natomiast poinformowała, że z w postępowaniu wyłoniono materiał dotyczący zniszczenia mienia na szkodę Urzędu Miasta do odrębnego postępowania. Obecnie sprawa jest prowadzona przez Sąd Okręgowy w Katowicach – wyjaśnia Ewa Lipka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach.

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto