Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje prof. Franciszek Kokot, wybitny lekarz i naukowiec, twórca i wieloletni szef Kliniki Nefrologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Zmarł prof. Franciszek Kokot, jeden z najwybitniejszych lekarzy i naukowców, wieloletni szef Kliniki Nefrologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, w latach 1982-1984 - rektor uczelni. Był nazywany często nestorem śląskich lekarzy, mistrzem diagnostyki i tytanem pracy. Od dłuższego czasu ciężko chorował, odszedł w szpitalu miejskim w Chorzowie. Miał prawie 92 lata.

W niedzielę, 24 stycznia, zmarł prof. Franciszek Kokot, jeden z najwybitniejszych lekarzy w naszym kraju, duma medycyny i były rektor Śląskiej Akademii Medycznej (dziś Śląski Uniwersytet Medyczny). Prywatnie mąż, ojciec i ukochany dziadek.

"Profesor od dłuższego czasu ciężko chorował. Dopóki starczyło mu sił jeszcze redagował naukowe artykuły. (...) Ma na swoim koncie ponad 1000 publikacji naukowych. Był członkiem honorowym 14 zagranicznych towarzystw nefrologicznych" - czytamy na oficjalnym profilu na Facebooku Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Profesor pochodził z Opolszczyzny. Urodził się w 1929 roku w Oleśnie. Mimo że od wielu lat był na emeryturze – wciąż pozostawał jednym z najbardziej rozpoznawanych na świecie polskich lekarzy. Wywodził się z biednej rodziny, jego matka zajmowała się uprawą ziemi, a ojciec był murarzem w Królewskiej Hucie, dzisiejszym Chorzowie.

Po ukończeniu szkoły powszechnej, za namową nauczyciela rodzice zgodzili się, aby kontynuował edukację w gimnazjum. Jak wielokrotnie opowiadał w wywiadach, na I roku studiów nie miał pieniędzy nawet na to, aby pojechać do rodziny na święta. W 1953 roku ukończył studia w Śląskiej Akademii Medycznej. Cztery lata później zdobył tytuł doktora, a w 1962 roku uzyskał obronił pracę habilitacyjną.

Nazywany jest współtwórcą polskiej nefrologii. Stworzył unikatowe w skali światowej laboratorium, które za pomocą opracowanych przez niego metod zajmowało się oznaczaniem hormonów. W swojej praktyce lekarskiej spotkał się z ponad 70 tysiącami chorych! Przez 25 lat kierował stworzoną przez siebie Kliniką Nefrologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Zorganizował kilkanaście ośrodków dializoterapii. Był członkiem honorowym 14 zagranicznych towarzystw nefrologicznych; Doctorem Honoris Causa dziesięciu uczelni medycznych; promotorem 80 doktoratów, opiekunem 20 habilitacji. Dziewięciu jego podopiecznych uzyskało tytuł profesora.

Gdy w 2001 roku odbierał nagrodę Lux ex Silesie – Światło ze Śląska żartował: Co do odznaczeń, wyróżnień i innych wyrazów uznania uważam, że podobnie jak bomby trafiają w niewinnych.

"Śmierć Pana Profesora to strata niepowetowana. Odszedł jeden z tych największych. Cześć Jego pamięci! Najserdeczniejsze wyrazy współczucia dla bliskich w imieniu JM Rektora prof. Tomasza Szczepańskiego i całej społeczności akademickiej. Zawsze zostanie w naszych sercach!" - napisano na profilu SUM.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto