Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie róbmy z Lublina stolicy frustratów

Redakcja
Jacek Babicz
Ranking opublikował najnowszy tygodnik "Neewsweek Polska". Powstał na podstawie badań przeprowadzonych przez TNS OBOP. Jeśli wierzyć ich wynikom, Lublin to Trzeci Świat. Fakty pokazują jednak, że nasze miasto nie zasługuje na tak skrajną ocenę.

Na jego korzyść przemawia np. to, że można się tu czuć bezpiecznie. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w pierwszym kwartale tego roku ilość przestępstw popełnianych w Lublinie spadła o 14,9 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. W żłobkach i przedszkolach brakuje miejsc, ale w innych miastach wojewódzkich jest pod tym względem znacznie gorzej. Mamy stosunkowo tanią wodę i niedrogie mieszkania. Pracujemy mniej niż mieszkańcy innych województw. Nie powinniśmy też narzekać na pogodę. Lublin i całe województwo są jednymi z najlepiej nasłonecznionych regionów w Polsce.

Badania OBOP-u pokazują jednak, że lubimy narzekać. Instytut przeprowadził 1440 wywiadów wśród mieszkańców 18 miast. Pytano ich, co myślą na temat infrastruktury drogowej, oferty edukacyjnej, sportowej czy kulturalnej, możliwości rozwoju zawodowego i wyglądu miasta. Lublinianie ocenili swoje miasto na 8 punktów. Dla porównania: Wrocław dostał 74 punkty, Kraków - 63, Poznań - 62. Łaskawsi dla swoich miast okazali się nasi sąsiedzi. Rzeszów dostał 56 pkt., a Kielce - 31.

Dlaczego byliśmy tacy krytyczni? - Jest wiele przyczyn. Jedną z nich może być to, że spory odsetek mieszkańców Lublina to młodzież studiująca, która z reguły jest bardziej krytyczna - tłumaczy prof. Ryszard Radzik, socjolog z UMCS. - Taka ostra krytyka jest przesadzona. W gruncie rzeczy nie jest tak źle i nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele przez ostatnie 20 lat zmieniło się na lepsze.

Słaby wynik w rankingu zaskakuje tym bardziej, że lublinianie spotkani na ulicy potrafią bez problemu wymienić zalety Koziego Grodu. - Należy odróżnić dwie rzeczy - uważa Jacek Studziński. - Sposób zarządzania Lublinem, który mi się nie podoba, i samo miasto, które bardzo lubię pomimo jego mankamentów. Jest bezpieczne i przyjazne mieszkańcom. Moja rodzina mieszka tu od pięciu pokoleń.

Lublin to najbardziej słoneczne miasto
Lublin słabo wypada w różnych rankingach. Inne duże miasta zostawiają nas w tyle, zwłaszcza jeśli chodzi o zarobki mieszkańców, poziom bezrobocia czy perspektywy kariery zawodowej. Z badań sondażowych przeprowadzonych wśród mieszkańców można także wyciągnąć wniosek, że Lublin nie jest idealnym miejscem do życia. Ale nasze miasto ma też ogromne zalety. Trzeba je tylko dostrzec.

Można się tu czuć bezpiecznie. Według danych GUS, ilość popełnianych przestępstw spadła w pierwszym kwartale br. o 14,9 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. W żłobkach i przedszkolach brakuje miejsc, ale w innych stolicach województw jest jeszcze gorzej. Uczniowie lubelskich szkół przodują wśród rówieśników z innych części kraju w wynikach egzaminów gimnazjalnych. Także matury idą nieźle - obok Krakowa i Warszawy Lublin może się szczycić najwyższym wskaźnikiem zdawalności egzaminów dojrzałości.

W porównaniu z innymi miastami wojewódzkimi mamy tanie mieszkania. Więcej za własne M muszą zapłacić m.in. w Bydgoszczy, Gdyni czy Kielcach. - Ale biorąc pod uwagę zarobki lublinian, ceny powinny być tu jeszcze niższe - zaznacza Tomasz Iwan z biura nieruchomości Kleczkowski.

Według rankingu miast "Przekroju", niedrogą mamy także wodę. Tygodnik ocenił też czystość powietrza w większych miastach - Lublin znalazł się na drugim miejscu w kraju.

Na służbę zdrowia zwykle narzekamy. Ale w Polsce Lublin oznacza też świetni lekarze. Wystarczy wymienić neurochirurga prof. Tomasza Trojanowskiego czy prof. Jerzego Kowalczyka, hematologa.

Nie możemy się cieszyć dobrymi drogami, ale za to - w porównaniu z innymi centrami regionów - krócej stoimy w korkach. - Jest też dużo zieleni, piękne parki. No i Zalew Zemborzycki. Wypadamy nieźle - nawet w porównaniu z Krakowem czy Warszawą - wylicza Kuba Biernat z Zielonych 2004.

Nie brak nam również słońca - Lublin i całe województwo należą do najbardziej nasłonecznionych miejsc w Polsce.

Czy lublinianie lubią Lublin? Z naszej sondy wynika, że zdecydowanie TAK!
Zygmunt Nasalski, dyrektor Muzeum Lubelskiego
Jako historyk i muzealnik muszę zauważyć, że Lublin ma wyjątkowy układ architektoniczny i jest miastem z piękną historią i wspaniałymi tradycjami (unia lubelska, wielokulturowość). Choćby to jest naszą przewagą nad sąsiadami.

Bogusław Baniak, trener Motoru Lublin
Nie zgadzam się z opinią, że Lublin jest na szarym końcu. Jesteśmy przecież wspaniałym ośrodkiem akademickim, miastem pełnym zieleni, ze wspaniałym Starym Miastem, które podoba się wszystkim, którzy nas odwiedzają.

dr Paweł Nowak, wykładowca UMCS
Zawsze powtarzam, że Lublin to wspaniałe miasto. To jedno z najbardziej zielonych miast tej wielkości, miasto, w którym dzieje się wiele unikatowych rzeczy w kulturze i przede wszystkim: miasto młode pod względem wieku mieszkańców.

Roman Górny, prezes Herbapolu
Zła ocena wynika tylko i wyłącznie z zasady: "cudze chwalicie, bo go nie znacie". Gdyby lublinianie lepiej poznali inne miasta, doceniliby zalety Lublina. Kiedy byłem młodszy, też byłem bardzo krytyczny wobec Lublina, teraz to się zmieniło.

Jan Klozjan
Myślę, że Lublin ma sporo do zaoferowania. Gdyby ktoś przyjechał do mnie w odwiedziny, z pewnością zaprowadziłbym go na Stare Miasto, bo jest unikatowe na skalę ogólnopolską.

Monika Drzazga
Mieszkam tu przez całe życie i choć mamy kilka powodów do dumy, brakuje mi atrakcji dla samych mieszkańców. Przydałby się aquapark z prawdziwego zdarzenia, jak w innych miastach.

Anna Szymańska
W ciągu ostatnich 8 lat Lublin zmienił się diametralnie. Mnóstwo wydarzeń i inicjatyw kulturalnych, którymi możemy się pochwalić w całym kraju. Negatywne opinie są dla nas bardzo krzywdzące.

Leszek Sadurski
Lublin to miasto atrakcyjne turystycznie. Myślę, że negatywne opinie biorą się z ubóstwa i wciąż niskiej stopy życiowej zbyt wielu mieszkańców. Pod tym względem ma-my powód do narzekań.

Joanna Baranowska
Bardzo dobrze znam lubelską starówkę i uważam, że sporo rzeczy należałoby poprawić. Zwłaszcza porządki na ulicach, ale takie problemy mają chyba wszędzie, nie tylko w Lublinie.

Michał Mierzwa
Potencjał Lublina to młodość. Należałoby zatem wykorzystać tę siłę, by przyciągać potencjalnych inwestorów. Poza tym jesteśmy "bramą" na Wschód i tak powinniśmy się reklamować.

Monika Mironowicz
Właściwie wszystko mi się w Lublinie podoba. Cenię ludzi, kulturę, zabytki i po prostu atmosferę. Dlatego tu zamieszkałam. Jestem przewodnikiem i to najlepsza praca, jaka mogła mi się trafić.

Krystyna Malec
Mieszkam tu od urodzenia i z przyjemnością obserwuję, jak Lublin się zmienia, jak pięknieje Stare Miasto. Jest gdzie pójść, odbywa się wiele ciekawych imprez. Ważne, że miasto nie jest przeludnione.

Michał Mieliniczuk
Tak miłej atmosfery
inne miasta mogłyby Lublinowi pozazdrościć. Poza tym piękne Stare Miasto, którą polecam wszystkim turystom. Kto wie, czy nie osiądę tu kiedyś na stałe.

Władysław Rutkowski
Dla człowieka w moim wieku, Lublin to nie tylko piękne widoki, ale także trudna historia, która nierozerwanie wiąże się z tym miastem. Mimo tych bolesnych wspomnień, lubię Lublin i lublinian.

Anna Heród
Przyjechałam do Lublina studiować weterynarię. Nie miałam większego wyboru, bo ten kierunek jest na niewielu uczelniach. Nie żałuję jednak tej decyzji, bo to piękne, atrakcyjne miasto.

Mateusz Matysiak
Lublin jest fajnym, małym miastem. Mam tu swoje miejsca, gdzie lubię chodzić. Tutaj są ludzie, z którymi lubię się spotykać. Chciałbym jednak stąd wyjechać. Chętnie będę wracać, ale nie na stałe.

Jadwiga Bożek
Lublin jest pięknie położony, przyjazny i bezpieczny. Jestem krakowianką, przyjechałam tu na studia. Chciałabym zostać. Niestety, nie mogę. Powód to brak perspektyw na dobrą pracę.

Jacek Studziński
Należy odróżnić dwie rzeczy. Sposób zarządzania Lublinem, który mi się nie podoba, i samo miasto, które bardzo lubię, mimo jego mankamentów. Jest bezpieczne. Moja rodzina mieszka tu od 5 pokoleń.

Lilianna Kowalik-Dutkowiak
To dobre miasto do życia: nie za duże, nie za małe. Ma swój niepowtarzalny wschodni urok i gościnność, czym różni się od innych aglomeracji w Polsce. To też miasto pięknych zabytków.

Mieczysław Misztal
Lublin jest miejscem, gdzie mi się dobrze żyło i dalej dobrze żyje. Każdy, kto jest pracowity, może tu dużo osiągnąć. To miasto mojej młodości, spotkań, spacerów i miłości.

Tu jest ślicznie, ludzie przyjaźni...

Walory Lublina doceniają zagraniczni turyści. Niektórych nasze miasto tak urzekło, że zdecydowali się zamieszkać tu na stałe, jak Adrien Gros, Francuz, poeta i nauczyciel swojego rodzimego języka.

- Po raz pierwszy przyjechałem tu 5 lat temu. Myślałem wcześniej o przeprowadzce do Polski, ale kiedy zwiedziłem Lublin, wiedziałem, że jest to miasto, w którym chcę zamieszkać. Powodów jest wiele, ale główny to zróżnicowana architektura i przyjazne nastawienie ludzi. Na zachodzie Polski nie spotkałem się z taką życzliwością - wspomina.

Poniżej prezentujemy opinie obcokrajowców, którzy w ostatnie wakacje odwiedzili Lublin.

Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni tak Lublinem, jak i całą Polską. Stare Miasto prezentuje się naprawdę okazale. Te wszystkie fasady, kamieniczki i małe uliczki robią ogromne wrażenie. No i jedzenie... - Valjosa Stefanovic ze Słowenii

Ludzie są tu bardzo mili i pomocni. Jeśli tylko mam jakiś problem, to chętnie oferują pomoc. Podoba mi się też, że nie traktują turysty jak maszynki do zarabiania pieniędzy. Bardzo dużo ludzi mówi po angielsku - Jose Castano z Hiszpanii

Dopiero przyjechałam, a już jestem tym miejscem zachwycona. Tu jest ślicznie, ludzie są przyjaźni. Z całą pewnością będę zachęcała moich przyjaciół do zwiedzenia Lublina, bo naprawdę warto
- Marilyn Nash z USA

Chociaż jestem tu krótko, to Lublin bardzo mi się podoba. Zwiedzanie zacząłem od Muzeum Wsi Lubelskiej. Niezwykłe miejsce, relaksujące. Stare Miasto wygląda znacznie lepiej niż kilka lat temu.
- Vairo Risoldi z Włoch

Jak nas widzą co o nas piszą

W ogólnopolskich rankingach jakości życia, zarobków czy sytuacji gospodarczej ani Lublin, ani Lubelszczyzna nie przodują. Jednak biorąc pod lupę poszczególne elementy składowe tych rankingów, można znaleźć kilka danych, dzięki którym nasze miasto jawi się jako miejsce wyjątkowe, pełne szczęśliwych i pogodnych ludzi. Oto, jaki obraz mieszkańców Lublina i całego regionu powstał ze zbioru różnych statystyk.

Bezstresowo idziemy przez życie
Poziom cywilizacyjny jest u nas wyższy niż we Wrocławiu, Zielonej Górze, Częstochowie czy Łodzi. Tak wynika z ubiegłorocznego raportu Diagnoza Społeczna, który ocenia wszystkie ważne aspekty życia Polaków. Poza tym, lublinianie czują się wyśmienicie pod względem dobrostanu psychicznego. Wyprzedzają w tym aspekcie mieszkańców Olsztyna, Wrocławia i Warszawy. Jak się okazuje, życie w Lublinie jest także najmniej stresujące. Nieco mniej stresów mają jedynie mieszkańcy Gliwic i Opola.

Nie ciągnie nas do kieliszka i dymka
Jeśli mało stresów, to też niewielu palaczy. Diagnoza Społeczna 2009 pokazuje, że w naszym województwie pali papierosy tylko 24,9 proc. mieszkańców, co klasyfikuje nas w pierwszej czwórce regionów.
Najrzadziej po alkohol i papierosy sięgają kobiety w ciąży z naszego województwa. Wypicie lampki wina zdarza się jedynie 12 proc. ciężarnym z Lubelszczyzny. To jeden z najniższych wyników w Polsce. Z raportu inspekcji sanitarnej i Ministerstwa Zdrowia wynika, że w całym kraju odsetek pijących przyszłych mam jest wyższy i wynosi 14 proc. Podobnie wyglądają dane dotyczące palenia papierosów. Obok woj. podkarpackiego należymy do regionów, w którym zdecydowana większość pań w ciąży nie pali.

Zarobki niewysokie, ale też pracy niedużo
To prawda, że na Lubelszczyźnie na wysokie pensje liczyć nie można. Wszystkie statystyki pokazują, że ciężko u nas w ogóle o pracę, a co dopiero o dobrze płatną posadę. Pocieszeniem może być fakt, że w porównaniu do innych regionów pracujemy mniej. Z raportu GUS "Regiony Polski 2009" wynika, że przeciętny mieszkaniec Lubelszczyzny przeznacza na pracę mniej niż 1640 godzin w ciągu miesiąca. Zaś na Mazowszu pracuje się średnio 1720 godzin miesięcznie.

Jest czas na dzieci
Z roku na rok lublinianki biją rekordy narodzin dzieci. W ubiegłym
roku w naszym mieście na świat przyszło ponad 9,6 tys. maluchów. To ponad 300 więcej niż rok wcześniej. Tak dużo dzieci nie urodziło się w Lublinie od czasu II wojny światowej. Województwo lubelskie, zgodnie z danymi GUS, ma najwyższy wskaźnik urodzeń wśród wszystkich regionów Polski wschodniej.

Religijny jak lublinianin
Takiej pobożności wiele miast może nam tylko pozazdrościć. Jak wynika z raportu Diagnoza Społeczna 2009, lublinianie, obok mieszkańców Opola i Rzeszowa, najczęściej chodzą do kościoła i praktykują codzienną modlitwę. Dobrą kondycję duchową w naszym regionie potwierdzają badania, jakie na zlecenie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego przeprowadzono w ubiegłym roku we wszystkich kościołach w naszej diecezji. Spośród osób, które powinny stawiać się w niedzielę w kościele, obowiązek ten w naszej diecezji wypełnia 41,2 proc. wiernych. Co drugi z uczestników mszy przystępuje do komunii. To lepsze dane niż z 2008 r., kiedy to na niedzielną mszę wybrało się o 12 tys. mniej osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto