Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma zgody zarządu PGG w Katowicach na wyższe wynagrodzenia. Górnicy grożą bezterminową blokadą wysyłki węgla. Będą kolejne negocjacje?

Tomasz Breguła
Tomasz Breguła
Fiasko rozmów związkowców z zarządem PGG
Fiasko rozmów związkowców z zarządem PGG Marzena Bugała-Astaszow
W poniedziałek 10 stycznia, w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach, odbyły się kolejne negocjacje związkowców z zarządem spółki. Po blisko dwugodzinnych rozmowach ogłoszono, że zakończyły się one fiaskiem. Od jutra na kopalniach będą organizowane masówki, a jeśli nie dojdzie do porozumienia w ciągu najbliższych siedmiu dni, związkowcy rozpoczną bezterminową blokadę wysyłki węgla. W środę obie strony mają ponownie zasiąść do rozmów.

Negocjacje związkowców z zarządem PGG

Negocjacje związkowców z zarządem PGG rozpoczęły się o godzinie 11:00 i zakończyły zaledwie 2 godziny później. Do porozumienia wciąż daleko.

- Zarząd poprosił o kolejne dwa dni. W środę przekonamy się czy to coś zmieni. Mam nadzieję, że zarząd w końcu pójdzie po rozum do głowy i osiągniemy porozumienie. Zależy nam na nim, ale nie może być tak, że tylko jedna strona chce rozmawiać - mówi Rafał Jedwabny, przewodniczący Sierpnia'80 w PGG.

Brak zgody oznacza, że od jutra na kopalniach rozpoczną się masówki. W środę 12 stycznia odbędzie się referendum strajkowe. Jeżeli do 17 stycznia nie nastąpi przełom w negocjacjach, związkowcy przejdą do bezterminowej blokady wysyłki węgla.

- Cały czas jesteśmy gotowi na zawarcie porozumienia. Wolelibyśmy uniknąć tego, by ponownie wysyłać ludzi na tory. Jeśli natomiast nie będzie innego wyjścia, trzeba będzie tak zrobić - podkreślił Jerzy Demski, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Dołowych.

Prezes PGG Tomasz Rogala podkreślił, że zarząd jest gotowy do dalszych rozmów, ale ich efekt jest uzależniony od możliwości finansowych spółki.

- Rozmowy będą trudne, bo dotyczą elementu zawsze wrażliwego, jakim są wynagrodzenia, ale też odbywają się w konkretnym otoczeniu. To otoczenie to możliwości finansowe spółki, czyli kiedy i jakimi środkami będziemy dysponować, aby regulować wszystkie zobowiązania, w tym pracownicze - ocenił Tomasz Rogala.

Ustalenia dotyczące wzrostu płac górników w br. zawarto w umowie społecznej dla górnictwa. Związkowcy PGG zwrócili się w tej sprawie do lidera śląsko-zagłębiowskiej "Solidarności" Dominika Kolorza. Chcą zwołania spotkania sygnatariuszy oraz przedstawicieli związków zawodowych z pozostałych spółek węglowych. Istnieje sporo zastrzeżeń dotyczących jej realizacji przez rząd.

Związki zawodowe PGG przeprowadziły ostatnią blokadę transportu węgla z zakładów wydobywczych do elektrowni 4 stycznia. Tego samego dnia wieczorem odbyły się kolejne, zakończone niepowodzeniem, rozmowy zarządu spółki z górnikami. Protestowano przez dwa dni, łącznie na czternastu kopalniach.

Czego żądają górnicy?

Przypomnijmy, że protestujący domagają się przede wszystkim wypłacenia górnikom rekompensat za pracę w weekendy od września do końca grudnia. Choć za pracę w soboty i niedziele otrzymują wynagrodzenia wyższe niż za dni robocze, to ogólny fundusz płac w PGG nie wzrósł. Tym samym, mimo wzmożonego wysiłku i pracy w dni wolne, górnicy nie zarabiają więcej.

Rozmowy płacowe rozpoczęły się już 30 listopada i od razu utknęły w martwym punkcie. Poza wypłatą jednorazowych rekompensat, związkowcy domagają się także podwyżek płac o niespełna 400 zł – do 8 200 zł brutto. Tłumaczą, że oczekują ich z powodu inflacji, która według ostatnich danych osiągnęła w Polsce 7,8 proc.

Przedstawiciele spółki tłumaczą, że nie mogą podejmować działań, które byłyby dla niej dodatkowym, nieprzewidzianym obciążeniem finansowym. W obecnej sytuacji ekonomiczno-finansowej oraz prawnej, zarząd nie widzi możliwości realizacji żądań przedstawionych przez związkowców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto