Ruch Autonomii Śląska od lat organizował pod koniec stycznia Marsz na Zgodę. Jego uczestnicy przechodzili 10-kilometrową trasę, którą w 1945 roku pędzono pierwszych więźniów obozu pracy w Świętochłowicach-Zgodzie. W ten sposób Ślązacy upamiętniali wszystkie ofiary Tragedii Górnośląskiej. W tym roku, z powodu epidemii koronawirusa i wprowadzonych przez rząd obostrzeń, Marsz na Zgodę odbył się w symbolicznym wydaniu.
Policja i sanepid nie wyraziły zgody na organizację marszu w tradycyjnej formie. W planach było zorganizowanie przemarszu w formie przejazdu kolumny samochodów. Ale z powodu epidemii również w takiej formie nie było zgody na organizację Marszu na Zgodę. Ostatecznie zostały złożone kwiaty i zapalone znicze m.in. pod pomnikiem na Placu Ofiar Tragedii Górnośląskiej w Katowicach i pod mogiłą ofiar obozu Zgoda na cmentarzu ewangelickim znajdującym się przy ulicy Szpitalne. Z kolei pod bramą obozu Zgoda uczestnicy obchodów wspólnie odmówili modlitwę.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?