Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będzie zimowych ogródków na Mariackiej

Justyna Przybytek
Arkadiusz Gola
Zimowe ogródki na Mariackiej? Być może... na pewno nie tej zimy

Mieliście nadzieję, że jeszcze tej zimy na Mariackiej pojawią się ogródki piwne? Na pewno nie w tym roku.
- Jestem w kontakcie z restauratorami, wspólnie z projektantami tej ulicy będziemy rozmawiać i starać się wypracować rozwiązanie. Ta zima jest już przegrana - mówi Michał Buszek, architekt miasta.

Temat zimowych ogródków pojawił się już dwa lata temu. Chciał je postawić na Mariackiej Krzysztof Krot, właściciel bistro Lorneta z Meduzą. Zgody nie było. Uchwała Rady Miasta reguluje, że ogródki mogą stać na deptaku od kwietnia do października. Wiosną 2011, gdy deptak zapełnił się ludźmi, restauratorzy zaczęli o sobie przypominać w magistracie. Krot wraz z Dominikiem Tokarskim, szefem Kato Baru, przygotowali wniosek z prośbą o pozwolenie na montaż na deptaku ogródków także zimą. Liczył się czas - meble ogrodowe trzeba zamawiać z wielomiesięcznym wyprzedzeniem.

Tokarski zaproponował kontener. Takie kontenery - przeszklone lub nie, dizajnerskie, często ekskluzywne - pełnią w krajach zachodniej Europy funkcje kafejek, pubów, restauracji, sklepów, czy nawet mieszkań. W Polsce są już w Poznaniu. W Katowicach na kontenery nie zgodził się architekt miasta.

- Te zaproponowane wprowadzały galimatias przestrzenny, wchodziły także w ciągi komunikacyjne, albo były zbyt blisko kamienic - wyjaśnia Buszek.

Architekt zachęca restauratorów do zainwestowania w podwórka.
- Nadal sugeruję, aby zastanowić się, czy nie zadbać o podwórka, zaadaptować na potrzeby lokali piwnic, czy w końcu zajmować piętra kamienic. To prawidłowy rozwój tej ulicy - dodaje,
Tematu zimowych ogródków jednak nie przekreśla.

- To kwestia przyszłej zimy, teraz żadne decyzje na pewno już nie zapadną. Będziemy rozmawiać - deklaruje.

Dyskusja o estetyce deptaka trwa właściwie od jego przebudowy, którą ukończono w 2008 roku. Kosztowała 12 milionów złotych i dotąd wiążące dla Mariackiej decyzje nie zapadły. Kolory parasoli i mebli ogrodowych to subiektywna decyzja urzędnika wydziału budownictwa, pełniącego funkcje plastyka miejskiego. Nie wiadomo nie tylko, jakie ogródki zimowe mogą stać na Mariackiej, ale nie wiadomo też, jakie kolory mają mieć tutejsze parasole latem. W 2009 projekty jednolitych ogródków przedstawili co prawda projektanci z pracowni Air Jurkowscy, ale nie zaakceptowali ich wówczas handlowcy - szacunkowe koszty ich budowy wahały się od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto