Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego policzyli hanysów i goroli w katowickich dzielnicach

Justyna Przybytek
Badania struktury deklarowanej przynależności narodowo - etnicznej w katowickich dzielnicach. Tabelka pochodzi z opracowania "Diagnoza problemów społecznych i monitoring aktywizacji zasobów ludzkich w Katowicach" pod redakcją prof. A. Bartoszka
Badania struktury deklarowanej przynależności narodowo - etnicznej w katowickich dzielnicach. Tabelka pochodzi z opracowania "Diagnoza problemów społecznych i monitoring aktywizacji zasobów ludzkich w Katowicach" pod redakcją prof. A. Bartoszka
Ilu Ślązaków, a ilu zadeklarowanych Polaków mieszka w katowickich dzielnicach? O deklarowaną narodowość pytali naukowcy z UŚ

Katowice nigdy nie były najbardziej śląskim ze śląskich miast, ale kto by pomyślał, że Ślązacy są tu w mniejszości. Tymczasem jest właśnie tak. Ślązaków - zadeklarowanych żyje w Katowicach nieco ponad 20 proc., dokładniej 20,4 proc. Polaków jest 49,8 proc. Deklarujących obie narodowości - 28,7 proc, a inną - 1,1 proc.

Badania struktury deklarowanej przynależności narodowo - etnicznej mieszkańców przeprowadzili socjolodzy z Uniwersytetu Śląskiego na potrzeby dokumentu "Diagnoza problemów społecznych i monitoring aktywizacji zasobów ludzkich w Katowicach". Dokument został opracowany pod kierownictwem prof. Adama Bartoszka. Podobnie jak badania przynależności narodowo-etnicznej. Naukowcy nie tylko sprawdzili ilu hanysów, a ilu goroli mieszka w Katowicach, ale zrobili to z podziałem na dzielnice.

-Badania zostały przeprowadzone na grupie 1270 osób, reprezentatywnej zbiorowości Katowic dobranej proporcjonalnie dla poszczególnych dzielnic. Dopuszczalny błąd jest na poziomie 3,5 proc. - wyjaśnia prof. Bartoszek.

Z analizy wynika, że mieszkańców deklarujących narodowość polską najwięcej jest w Brynowie (88,5 proc.), w Kostuchnie (72,7), na os. Paderewskiego (63,6), w Śródmieściu (57), Koszutce (69,6), os. Tysiąclecia (52,2), os. Witosa (51). Sporo także w Podlesiu (43,3), Dębie (47,8), Piotrowicach i Ochojcu (44,7), Bogucicach (53,3). Poniżej 30 proc. zadeklarowanych Polaków mieszka jedynie w Nikiszu i Janowie - 25 proc. i Zarzeczu - 22,2 proc. Natomiast 33 proc. w Murckach, 36 proc. w Załężu.

- Badanie jest ciekawe, bo jasno wynika z niego, że Katowice różnią się osadniczo - tłumaczy profesor. Polaków, co chyba nie dziwi najwięcej jest na osiedlach z wielkiej płyty. - To związane z napływem ludności w latach 70-tych - dodaje. A Ślązaków? Najwięcej tych zdeklarowanych mieszka w Załężu - 45,5 proc, w Podlesiu (40 proc.), w Dębie (39,1), Zarzeczu (33,3), Dąbrówce Małej (33,3), Szopienicach i Burowcu (30,6), Murckach (29,2), Wełnowcu i Józefowcu (25,4), Janowie i Nikiszu (25 proc.).

Najmniej w Brynowie - 5,1 proc., Kostuchnie i os. Paderewskiego - po 9,1 proc. i w Śródmieściu (14 proc.), Koszutce (16,1). Generalnie w Katowicach więcej jest mieszkańców deklarujących narodowość polską, niż śląską. Spora jest też grupa obstawiająca obie na raz, największa w Zarzeczu (44 proc.), w Nikiszowcu (43,2), Giszowcu (40,8) i Ligocie i Panewnikach (41,4), na Załęskiej Hałdzie (39,6), w Zawodziu (36,1) i Murckach (37,5), a 32 proc. - w Szopienicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto