Najbogatsze i najbiedniejsze gminy w powiecie piotrkowskim w 2018

Najbogatsze i najbiedniejsze gminy w powiecie piotrkowskim w 2018

Z danych Ministerstwa Finansów, które właśnie opublikowało wskaźniki dochodów podatkowych dla poszczególnych gmin, powiatów i województw na 2018 rok wynika, że - przynajmniej - przed jedną z gmin powiatu piotrkowskiego kolejny rok prosperity. Wolbórz już w poprzednim zestawieniu zajmował pierwsze miejsce w powiecie. Teraz dochód podatkowy gminy w przeliczeniu na jednego mieszkańca jest jeszcze wyższy i daje gminie 13. miejsce w woj. łódzkim (184. w kraju).

Resort finansów co roku oblicza wskaźniki dochodów podatkowych gmin (m.in. udział w podatku od osób fizycznych, podatek od nieruchomości, rolny) na jednego mieszkańca (wskaźnik G), co staje się podstawą do obliczenia tzw. janosikowego - pomocy dla najbiedniejszych gmin. Od lat w tym zestawieniu króluje na 1. miejscu Kleszczów (wskaźnik na 2018 r. - 31962 zł), któremu podatki płaci bełchatowska kopalnia i elektrownia. Najnowszą listę ze wskaźnikiem 390 zł zamykają Przytuły na Podlasiu. Wskaźnik dla kraju został określony na poziomie 1668 zł.

- Obserwujemy systematyczny wzrost dochodów podatkowych gminy - mówi Andrzej Jaros, burmistrz Wolborza dodając, że trzy lata temu budżet gminy był na poziomie 24 mln zł, tegoroczny zamknie się w kwocie ok. 39 mln zł, a przyszłoroczny przekroczy 40 mln zł.

- Wynika to głównie z tego, że mieszkańcy coraz lepiej zarabiają, dzięki czemu rosną też wpływy z podatku od osób fizycznych, w którym gmina ma udział. Ponadto rozwija się wiele firm, mamy wielkopowierzchniowe dwa magazyny, a niedługo budować się będzie trzeci - wyjaśnia burmistrz. - To wszystko sprawia, że gmina może się rozwijać, bo im wyższe dochody, tym więcej możemy przeznaczyć na inwestycje m.in. w infrastrukturę i zaspokajanie potrzeb mieszkańców.

W najnowszym zestawieniu pewnym zaskoczeniem jest znaczny spadek wartości wskaźnika dla Moszczenicy (z 2. miejsca w powiecie gmina spadła na 5. i zajmuje 48. miejsce w województwie). Zapytaliśmy wójta Marcelego Piekarka o powody spadku dochodów, ale włodarze na razie nie analizowali przyczyn tego zjawiska.
Z 3. na 2. miejsce w powiecie piotrkowskim przesunął się Piotrków, a z 4. na 3. miejsce Wola Krzysztoporska (35. w woj.), która podobnie jak Wolbórz ma świetne położenie przy głównych szlakach komunikacyjnych i czerpie pokaźne podatki od centrów logistycznych. Tuż za nią znajduje się gmina Grabica (42. w woj.), gdzie również funkcjonują centra logistyczne.

Niestety, trzem gminom z powiatu piotrkowskiego bliżej jest do ubogiego Podlasia, niż choćby średniej krajowej - to Łęki Szlacheckie, Aleksandrów i Ręczno. Zajmują odpowiednio - 2.352, 2.355 i 2.364 miejsce na 2.484 gminy w Polsce. Niewiele zresztą wyżej stoi też Rozprza (1.832 miejsce w kraju, 130. w woj.). Wszystkie te gminy są typowo rolnicze, choć Rozprza ma najdogodniejsze położenie geograficzne i największe możliwości rozwoju.

- Nie dość, że nasza gmina jest typowo rolnicza, to jeszcze większość gruntów ma klasę IV, V i VI, a więc podatek rolny od tych gruntów jest praktycznie żaden - mówi Piotr Łączny, wójt Łęk Szlacheckich. - Z większych obiektów to mamy tylko tartak, masarnię i GS, gdzie połowa placu już nie jest użytkowana. Powstają budynki inwentarskie, ale i w ich przypadku podatek jest znikomy - dodaje wójt paradoksalnie ciesząc się z niskiego wskaźnika, bo dzięki temu będzie mógł przynajmniej wystąpić o dotację na obiekty sportowe.