Na osiedlu nie chcą kontenerów dla bezdomnych

Kontenery to element projektu Łukasza Surowca. Są częścią wystawy "Szczęśliwego Nowego Roku 2", która trwa w bytomskiej Kronice i jest kontynuacją pracy artysty z ubiegłego roku. Surowiec nie tylko nakręcił dwie części reportażu o bezdomnych z Katowic: Jurku, Marcie i Zydze, ale również postanowił im pomóc. Rok temu wykonał dla nich modelowy dom, który miał stanąć przed Spodkiem, ale nie zgodzili się na to miejscy urzędnicy. W tym roku zaprojektował dla bezdomnych kontenery na surowce wtórne. I tym razem jest problem.

- Bezdomni wybrali sobie trzy miejsca, a uzyskaliśmy zgodę na postawienie kontenera tylko na ul. Złotej - mówi Martyna Tecyl - Reibel z Kroniki. Decydowały lokalne administracje. - Różne były uzasadnienia odmowy. Spółdzielnia Piast odpowiedziała, że na osiedlu Tysiąclecia stoją już kontenery do segregacji śmieci i nie jest potrzebny kolejny. Administracja Kleofas (ul. Gliwicka, przyp. red.)odmówiła ze względu na warunki środowiskowe i na fakt, że nie będą w stanie zabezpieczyć kontenera przed dewastacją. Tymczasem my podpisujemy zobowiązanie, że w razie dewastacji, czy gdyby kontener zaczął przeszkadzać, ponosimy za niego odpowiedzialność i albo go usuwamy, albo Łukasz Surowiec go naprawia. - mówi Tecyl - Reibel.

Lokalizację kontenerów wybrali sami bezdomni. Takie było założenie projektu. Są wykonane solidnie, dodatkowo zostaną przybetonowane do podłoża, a drzwi do środka zabezpiecza kłódka, do której kluczyk będą mieli ich właściciele. Są podpisane imieniem np.: "Marta. Zbieram aluminium, miedź, mosiądz, stal. Wszelkie rodzaje materiałów metalowych nadające się do recyclingu: kable, silniki, puszki." Można też wrzucić butelki z kaucją. Łukasz Surowiec, który studiował w ASP w Krakowie, Poznaniu i Berlinie, dopiero na Śląsku zetknął się ze skrajną biedą. Mieszka i pracuje w Bytomiu. Zbliżył się do bohaterów swoich reportaży, nawet się z nimi zaprzyjaźnił. Teraz do połowy sierpnia przebywa za granicą.

- Po jego powrocie znajdziemy nowe miejsca dla kontenerów - zapowiada Stanisław Ruksza, kurator wystawy "Szczęśliwego Nowego Roku 2". - Już rok temu stwierdziliśmy, że to musi być projekt wieloletni. Dopóki bohaterowie reportażu będą mieszkać na Śląsku, dopóty my się będziemy tym zajmować. Kontenery to rzeźba społeczna, która nie ma być tylko estetycznym gadżetem, ale ma spełniać swoją funkcję - mówi Ruksza.

Kronika realizuje cały cykl artystyczny pt. " Prace społeczne". - Chcemy przywrócić wiarę w to, że jako artyści posiadamy narzędzia, którymi możemy kształtować rzeczywistość. Jeśli artyści mają coś do powiedzenia w sferze społecznej, powinni to robić - ocenia Ruksza. Projekt ma pomóc osobom bezdomnych, których głównym źródłem utrzymania jest recycling. Jest finansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Obie części dokumentu Surowca można zobaczyć w Kronice.