Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na obwodnicy Piły nie pojedziesz wolniej niż 30 km/h

Krzysztof Kuźmicz
Na obwodnicy Piły
Na obwodnicy Piły Krzysztof Kuźmicz
Jazda z prędkością mniejszą niż 30 km/h na pewnym odcinku obwodnicy może się zakończyć mandatem. To z powodu nowego znaku, który pojawił się na obwodnicy, a który dotyczy kierowców jadących od ulicy Bydgoskiej w stronę zjazdu na Kaczory czy do Poznania.

Nakaz jazdy z prędkością minimalną 30 km/h obowiązuje na odcinku zaledwie kilkuset metrów, ale z pewnością już rzucił się w oczy wielu kierowcom.

- Znak C-14 określa prędkość minimalną, z którą mogą się poruszać pojazdy. Jest to znak specyficzny i w naszych warunkach dość rzadko widziany. Dużo częściej możemy go napotkać na drogach szybkiego ruchu - przyznaje Marcin Bartol, naczelnik pilskiej drogówki.

>>> Kliknij też: Piła: ruiny stoją i straszą

Ustawienie minimalnej prędkości na tak niskim poziomie sprawia, że szanse na to, iż któryś z kierowców nie zastosuje się do nakazu są minimalne. Co więcej Bartol podkreśla, że są również okoliczności łagodzące, które pozwalają nam na „łamanie” przepisów.

- Nie oznacza to, że w okresie, gdy jest ślisko czy specyficzne warunki nie pozwalają na szybszą jazdę, to musimy się stosować do tego znaku. Absolutnie nie. Przede wszystkim musimy dbać o własne bezpieczeństwo - apeluje.

Dodatkowo zapewnia także, że policjanci nie będą szczególnie uważnie kontrolować miejsca ustawienia nowego znaku. To dlatego, że trudno wyobrazić sobie, by hurtowo pojawiali się kierowcy, którzy będą jeździć obwodnicą wolniej niż 30 km/h.

- Myślę, że policjanci pilskiej drogówki nie będą reagowali na zbyt wolną jazdę, o ile oczywiście nie będzie to utrudniało ruchu innym kierowcom. Na pewno ze swojej strony nie przewidujemy wzmożonych kontroli w tym miejscu - zapewnia naczelnik drogówki, którego zdaniem kierowcy nie powinni mieć problemów z dostosowaniem się do nowych wymogów. - Nawet ciągniki ją przekraczają, więc policjanci będą reagowali tylko, gdy rzeczywiście jakiś pojazd będzie utrudniał ruch.

Nowy znak został więc wprowadzony przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, choć tak naprawdę nie wiadomo komu i czemu ma służyć. Z pewnością jest on jednak unikalny w skali naszego regionu, tak jak kilka innych.

- Chociażby na ulicy Bydgoskiej sygnalizacja świetlna dotyczy tylko pojazdów komunikacji publicznej. Jest oczywiście jeszcze znak na obwodnicy, gdzie można „przetaczać” pojazdy lotnicze. Tu szczególnie wyjątkowe jest to, że znajduje się on na dość ruchliwej drodze - podsumowuje Bartol.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto