Radni ze Śródmieścia chcą posterunku policji na Mariackiej. Na deptaku były już bijatyki, pobicia, ustawki i kradzieże

Mariacka w Katowicach to najsłynniejszy imprezowy deptak regionie. Deptak - ale też cały kwartał ulic Mariacka, Mielęckiego, Stanisława, Staromiejska - słynie z barów, klubów i restauracji oraz nocnego życia. Niemal każdego dnia przez przewijają się tu setki mieszkańców Katowic i aglomeracji, a w weekendy frekwencja jest jeszcze wyższa.

Niestety od lat na Mariackiej brakuje – oględnie rzecz ujmując – porządku. Zdarzały się tu już bijatyki, kibolskie ustawki, pobicia i kradzieże. Normą jest też spożywanie alkoholu poza lokalami i ogródkami, a widok grupy osób, która na tutejszych ławkach urządza suto zakrapianą imprezę z własnym alkoholem, nie jest niczym nadzwyczajnym. Równie często Mariacka, która generalnie jest zamknięta dla ruchu, staje się… parkingiem.

O porządek na deptaku chcą zadbać radni z Rady Jednostki Pomocniczej w Śródmieściu, którzy wystąpili do komendanta policji w Katowicach z wnioskiem o uruchomienie czasowego posterunku na Mariackiej. Pomysł jest taki, aby posterunek działał w weekendy.

- Na ulicy Mariackiej/Dworcowej (obecnie w przebudowie) zlokalizowanych jest wiele restauracji, pubów i klubów. Z uwagi na funkcje jakie pełnią te ulice, obecność policji, zwłaszcza w weekendy, byłaby pożądana z uwagi na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców, użytkowników położonych tam lokali oraz utrzymania porządku publicznego – czytamy w piśmie skierowanym do komendanta Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Autorką inicjatywy jest Ilona Kanclerz z RJP Śródmieście, która od lat mieszka na Mariackiej, ma tu też swoje biuro.

- Popularność Mariackiej generuje rozwój różnego rodzaju przestępczości. Takie rzeczy się dzieją i dziać się będą, ale nie są nie do załatwienia. Tę sytuację trzeba opanować i działać na zasadzie prewencji, aby z jednej strony wspierać rozwój Mariackiej, z drugiej - wszystkich tych ludzi, którzy chcą się tu bawić nie tylko w dobrym towarzystwie, ale i bezpiecznie. Uważam, że posterunek pozwoli uporządkować pewne sprawy – komentuje.

Jak dodaje odpowiednich lokalizacji na deptaku nie brakuje. - To nie musi być nic dużego, bo czasem wystarczy napis „policja” i to już pomoże utrzymać porządek – dodaje.

Mariacka musi być wizytówką miasta i powinna nas pokazywać we właściwym świetle. Należy pokazać, że możemy i potrafimy przeprowadzić projekt pod nazwą „Mariacka” we właściwy sposób – podkreśla Kanclerz.

Pomysł poparł również Marek Matyszczak z rady dzielnicy Śródmieście i członek społecznego zespołu doradczego przy Komendancie Miejskim Policji.

- Mariacka jest najważniejszą ulicą rozrywki w regionie, tymczasem w weekendy nie widać tam ani patroli policji, ani straży miejskiej. Za to z relacji zarówno mieszkańców, jak i przedsiębiorców wynika, że dochodzi tu do wielu niepokojących zdarzeń od rozbojów przez zakłócanie porządku czy łamanie zasad ruchu drogowego - komentuje.

Pismo radnych trafiło już do Komendy Miejskiej Policji. Pytanie o stanowisko katowickiej policji w sprawie posterunku na Mariackiej skierowaliśmy do rzecznika jednostki, ale wciąż czekamy na odpowiedź.