Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Mariackiej w Katowicach będą dwa browary? Chcą sięgnąć do śląskiej tradycji warzenia piwa

Wioleta Nizołek
archiwum
Jeden deptak, dwa browary? W Katowicach to możliwe, bo od nadmiaru głowa nie boli. Ani inwestorów, ani władz miasta. Jeden browar powstanie na pewno w dawnym Hotelu Śląskim, który trafił teraz w ręce spółki GC Investment. Biznesmen Michał Goli buduje już osiedle i pole golfowe w Bytomiu, a w Katowicach planuje m.in. osiedle Parkowa i biurowce przy ulicy Astrów. Hotel przy ulicy Mariackiej to jego kolejna inwestycja, a że kiedyś był w tym miejscu browar, postanowił połączyć jedno z drugim.

- Planujemy wyremontowanie i adaptację budynku na hotel 3 - 4 gwiazdkowy, w którym będzie miejsce dla 47 - 50 pokoi w solidnym standardzie - mówi Rafał Kinser, członek zarządu spółki celowej, która zrealizuje inwestycję.

Browar ma być dodatkową atrakcją nowego hotelu. W planie jest duża restauracja na 300 osób, obsługująca nie tylko gości hotelu. - Czegoś takiego jeszcze w Katowicach nie ma, a ulica Mariacka, promowana jako główna ulica restauracyjno - klubowa Katowic, ma duży potencjał - ocenia Kinser. I wie co mówi, bo wcześniej był prezesem spółki Hotele Diament i sam nadzorował otwarcie pięciu z nich.

Inwestora nie martwi nawet sława ulicy, jako miejsca hałaśliwego, zwłaszcza latem.

- Mamy zapewnienie władz, że Katowice zmieniają wizerunek Mariackiej. To ma być teraz miejsce raczej prestiżowe, gdzie swoje siedziby mają firmy i kancelarie, a wieczorem chodzi się do klubów i restauracji, a nie napić się taniego piwa ze sklepu nocnego - mówi Kinser.

Chcą sięgnąć do tradycji browarów śląskich i lokalnych receptur warzenia piwa.

- Tych browarów w Katowicach na pocz. XX wieku było pięć czy sześć, tu była potężna tradycja ważenia piwa. Nawet w dzisiejszej Filharmonii Śląskiej była wielka restauracja z własnym browarem, a w Szopienicach duży browar działał jeszcze kilkanaście lat temu - mówi Kinser. Rozpoznawalność ulicy podsunęła z kolei pomysł nazwy: Browar Mariacki. Inwestor rozmawia już z siecią hoteli, browar z kolei będzie autorskim przedsięwzięciem.

O ile Browar Mariacki będzie musiał dopiero zapracować na markę, o tyle Spiż wypracował ją wiele lat temu we Wrocławiu. Bogdan Spiż, właściciel znanego browaru i restauracji w centrum Wrocławia, jest teraz zainteresowany zainwestowaniem na ulicy Mariackiej. Miasto zaproponowało mu kamienicę narożną pod numerem 10, tę samą,w której wcześniej planowało galerię, salę koncertową i kawiarnię.Powstał nawet projekt przebudowy budynku. Ostatecznie urzędnicy postanowili jednak sprzedać kamienicę.

- Nie ukrywam, że prowadzimy rozmowy z właścicielem Spiża - mówi Maciej Biskupski, rzecznik prezydenta Piotra Uszoka. - Formuła klubu z browarem byłaby interesująca - dodaje. Biznesmen rozważa jednak również inne lokalizacje na Śląsku.

W Katowicach jest już klub Spiż z browarem, ale kojarzy się raczej z dużymi imprezami tanecznymi. Piwo "Spiż" warzone jest według starych, bo aż 500-letnich, tradycyjnych receptur, a cały proces odbywa się na oczach gości, którzy mogą śledzić każdy kolejny etap produkcji piwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto