Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na kopalniach PGG organizowane są "masówki". Związkowcy namawiają górników do wzięcia udziału w referendum strajkowym

Tomasz Breguła
Tomasz Breguła
Trwają masówki na kopalniach PGG.
Trwają masówki na kopalniach PGG. Fot. WZZ Sierpień 80 KWK Mysłowice-Wesoła
Od samego rana, we wtorek 11 stycznia, na kopalniach Polskiej Grupy Górniczej organizowane są "masówki". Związkowcy zachęcają górników do wzięcia udziału w rozpoczynającym się w środę referendum strajkowym. Tego samego dnia odbędą się też kolejne negocjacje z zarządem spółki w sprawie podwyżek i rekompensat dla pracowników PGG.

Górnicy przygotowują się do referendum strajkowego

We wtorek przed poranną zmianą na kopalniach PGG zorganizowano masówki. Spotkania informacyjne dla górników mają związek z dwudniowym referendum strajkowym, które rozpocznie się 12 stycznia.

Na środę zaplanowano też kolejne negocjacje związane z podwyżkami i rekompensatami dla pracowników PGG. Ostatnie rozmowy w tej sprawie odbyły się w poniedziałek 10 stycznia.

- Zarząd poprosił o kolejne dwa dni. W środę przekonamy się czy to coś zmieni - mówi Rafał Jedwabny, przewodniczący Sierpnia'80 w PGG. - Mam nadzieję, że zarząd w końcu pójdzie po rozum do głowy i osiągniemy porozumienie. Zależy nam na nim, ale nie może być tak, że tylko jedna strona chce rozmawiać - dodaje Rafał Jedwabny.

Jeżeli do 17 stycznia nie nastąpi przełom w negocjacjach, związkowcy przejdą do bezterminowej blokady wysyłki węgla.

Górnicy domagają się podwyżek i rekompensat

Przypomnijmy, że protestujący żądają przede wszystkim wypłacenia górnikom rekompensat za pracę w weekendy od września do końca grudnia. Choć za pracę w soboty i niedziele otrzymują wynagrodzenia wyższe niż za dni robocze, to ogólny fundusz płac w PGG nie wzrósł. Tym samym, mimo wzmożonego wysiłku i pracy w dni wolne, górnicy nie zarabiają więcej.

Rozmowy płacowe rozpoczęły się już 30 listopada i od razu utknęły w martwym punkcie. Poza wypłatą jednorazowych rekompensat, związkowcy domagają się także podwyżek płac o niespełna 400 zł – do 8 200 zł brutto. Tłumaczą, że oczekują ich z powodu inflacji, która według ostatnich danych osiągnęła w Polsce 7,8 proc.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto