Morsowanie w Katowicach. Kilkadziesiąt osób wzięło udział w morsowaniu w stawie Morawa w Szopienicach
Morsowanie stało się w tym sezonie niezwykle popularne, a amatorów zimowych kąpieli z tygodnia na tydzień przybywa. Według jednych to dlatego, że to jedna z niewielu nie zakazanych z powodu pandemii rozrywek i aktywności, inni zwracają uwagę na zbawienne skutki zanurzania się w lodowatej wodzie dla zdrowia, w tym dla wzmocnienia odporności.
W ostatnim czasie morsy spotykają się niemal w każdy weekend wszędzie tam, gdzie do wody można wejść. Pogoda dopisuje: od kilku dni mamy ujemne temperatury, a w ostatnich dniach siarczyste mrozy. W niedzielę, 17 stycznia, było jeszcze zimniej, ale bez przejmującego wiatru. Przed południem termometry w Katowicach wskazywały około minus 10 stopni Celsjusza.
Mimo to nad stawem Morawa zebrała się grupa kilkudziesięciu morsów. Wśród nich sympatycy Katowickiego Klubu Morsów Arktyka, ale również ci, do których informacja o dzisiejszym morsowaniu trafiła m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W zamarzniętym stawie wycięto duży przerębel w okolicach molo. Amatorzy zimowych kąpieli wchodzili do wody na zmiany, wcześniej rozgrzewali się biegając po plaży, bądź wykonując inne ćwiczenia. W wodzie spędzali po kilka minut.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?