Jak informuje niemiecka prasa piękna pogoda sprawiła, że coraz więcej berlińczyków uprawia seks na wolnym powietrzu. Do tego celu wybierają największe i najbardziej znane parki w mieście. Berlińczycy najwyraźniej nie lubią rutyny i potrzebują adrenaliny? Najczęściej zaspakajają swoje żądze w największym i najsłynniejszym parku „Tiergarten” i w popularnym „Treptower Park”. W roku 2012 na seksie w plenerze przyłapano w Berlinie 239 osób. Mandat za ten wyskok na świeżym powietrzu wynosi 150 euro.

Jak podaje Deutsche Welle przebywanie w miejscu publicznym nago nie jest naruszeniem niemieckiego prawa. Tolerowane jest także uprawianie seksu w miejscu publicznym, jeżeli para się czymś okryje.

Bezrobotni za seks pod chmurką mają taryfę ulgową i zapłacą mandat w wysokości 34 euro. Wynika z tego, że niemieckie prawo jest pobłażliwe? W Polsce za nieobyczajne zachowanie grozi areszt do dwóch tygodni lub do 1500 złotych grzywny.