Od 6 maja w Katowicach można korzystać z miejskich rowerów
Zakaz korzystania z rowerów miejskich wprowadzono pod koniec marca, gdy Katowice w najlepsze szykowały się do rozpoczęcia sezonu i udostępnienia jednośladów od 1 kwietnia. To dlatego rowery przy stacjach przez ostatni miesiąc stały, tyle że zablokowane.
- W ramach Unii Metropolii Polskich postulowaliśmy o zniesienie ograniczenia w funkcjonowaniu rowerów miejskich, bo podobnie jak na Zachodzie traktujemy rower jako alternatywny środek transportu - przypomina Ewa Lipka, rzecznik prasowy urzędu miasta.
System wypożyczeń „City by bike” ruszył, gdy tylko zakaz zniesiono, czyli 6 maja, ale miasto wprowadziło dodatkowe zalecenia dla osób korzystających z jednośladów, a operatora systemu – firmę Nextbike – zobligowało do wdrożenia dodatkowych procedur.
- Operator będzie dezynfekował rowery minimum dwa razy dziennie. W trakcie wizyt na stacjach, podczas relokacji i serwisowania rowerów dezynfekowane będą rączki, manetki oraz siodełka. Dezynfekowane będą także komputery terminali jako elementy, które mogą być dotykane przez część użytkowników – zapewniają katowiccy urzędnicy.
Zachęcają też osoby, które rowery będą wypożyczać, by samodzielnie przetarły rączki żelem dezynfekcyjnym lub korzystały z rękawiczek.
W Katowicach dostępnych będzie 666 rowerów. Na więcej może zabraknąć pieniędzy
Dodajmy, że w tym sezonie w Katowicach dostępnych będzie 666 rowerów, w tym 20 rowerów cargo do przewozu załadunku do 100 kg lub czworo małych dzieci. W pierwszym etapie – od 6 maja - uruchomionych zostanie 70 stacji (61 z budżetu miasta oraz 9 stacji partnerskich w lokalizacjach z zeszłego roku). Natomiast w kolejnych miesiącach system zostanie rozbudowany o stacje z budżetu obywatelskiego, nowe pojawią się również przy basenach oraz centrach przesiadkowych.
- Ewentualna dodatkowa rozbudowa o wcześniej zapowiadane stacje (planowano, że w tym roku w mieście ruszy 90 stacji z 730 rowerami - przyp. red.). jest uzależniona od sytuacji finansowej miasta, która w tym roku z uwagi na stan epidemii jest trudna - zastrzega Lipka.
- W chwili obecnej, musieliśmy podjąć szereg działań i zakupów spowodowanych koronawirusem, a tym samym kosztów związanych z ograniczaniem skutków epidemii - naturalnym i odpowiedzialnym działaniem jest ograniczenie wydatków bieżących, dlatego w zakresie ewentualnej rozbudowy decyzje jeszcze nie zostały podjęte – dodaje rzeczniczka.
Koszt uruchomienia systemu "City by bike" to w tym roku 2,3 mln zł. W ubiegłym roku jednoślady w Katowicach wypożyczono ponad 260 tys. razy.
Dodajmy, że od 6 maja rowery Nextbike działają również w Siemianowicach Śląskich i Częstochowie, natomiast od 9 maja będą dostępne w Tychach, Pszczynie i Goczałkowicach - Zdroju.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?