Katowice zapłacą za remont kładki nad torami kolejowymi w Brynowie. Choć została wyłączona z użytku ze względu na zły stan techniczny, to mieszkańcy i tak z niej korzystają, w tym dzieci w drodze z domu do szkoły. W budżecie miasta na 2016 rok właśnie wpisano na jej remont ponad 250 tysięcy złotych.
Kładka na torami kolejowymi w Brynowie łączy ulice Lubiny i Zapolskiej i przedzielone przez tory osiedla. Dla wielu mieszkańców, to po prostu „most”, przy którym i dawniej i dziś bawią się dzieci, a dorośli spacerują, albo chodzą tędy do sklepów, czy sąsiadów po drugiej stronie torów.
- Kładka ma znaczenie strategiczne, w tej okolicy nie da się zwyczajnie przejść przez tory, bo te biegną w głębokim wąwozie – mówi nam mieszkaniec tych okolic. Jak dodaje kładka choć z dwóch stron zamknięta zaporami i tak jest przez mieszkańców wykorzystywana, bo to dla nich najkrótsza i najwygodniejsza droga. Miasto w kwietniu zapowiedziało, że zapłaci za jej remont, choć kładka znajduje się na gruntach CTL Maczki - Bór S.A oraz PKP S.A.
- Biorąc pod uwagę aspekt społeczny sprawy oraz ważność tego przejścia dla lokalnej społeczności, podjęło decyzję o przeprowadzeniu remontu kładki na własny koszt – poinformowali urzędnicy. Jak dodali miasto będzie chciało też przejąć kładkę. Pieniądze na remont wpisano właśnie do budżetu Katowic na ten roku, na przebudowę kładki zapisano ponad 250 tys. zł.
- Jesteśmy w trakcie przygotowywania porozumienia z dwiema spółkami kolejowymi. Uzgodnienia wstępne są, dogrywamy szczegóły, bo aby miasto mogło przeprowadzić prace musi uzyskać prawo dysponowania nieswoją nieruchomością – wyjaśnia Dariusz Czapla z Biura Prasowego UM. Po podpisaniu porozumienia, Miejski Zarząd Ulic i Mostów ogłosi przetarg na prace.
To nie pierwszy raz, gdy Katowice remontują zamknięte kolejowe kładki. Tak też było w przypadku przejścia nad torami w Załężu, które łączy ulice Janasa z Pukowca oraz Załęże z osiedlem Witosa i umożliwia mieszkańcom dzielnic dotarcie do zakładów pracy, garaży, czy gazowni. Katowicki magistrat ze względu na znaczenie kładki, ale też opieszałość kolei, która remontu nie planowała, zaproponował, że za odnowienie konstrukcji zapłaci. Rozmowy trwały długo (kładkę zamknięto w 2011), w końcu porozumienie osiągnięto w 2014 roku i prace remontowe zlecił wówczas katowicki MZUiM. Remont kosztował około 500 tys. zł.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
