W ubiegłym roku do katowickiej Inspekcji Handlowej wpłynęły 32 skargi na jakość paliwa. Dla porównania, rok wcześniej było ich 33, a w roku 2009 - 42. Czy to oznacza, że kierowcy w naszym regionie nie muszą obawiać się tego, co leją do baku? Z raportu opublikowanego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że przeszło 5 procent ropy i benzyny na skontrolowanych w ubiegłym roku stacjach w całej Polsce (wybrano je losowo lub na wniosek klienta - kierowcy) nie spełnia norm jakości. Śląskie plasuje się powyżej średniej krajowej - u nas odsetek kiepskiego paliwa przekroczył 6 procent.
Raport jest bezlitosny. Na stacjach nie tylko leją nam do baku śmieci. Niektórzy robią to notorycznie, mimo wcześniejszych kar. Pod tym względem jesteśmy w krajowej czołówce. Więcej uchybień wśród wskazanych kontrolerom stacji było tylko w warmińsko - mazurskim, kujawsko - pomorskim i opolskim.
Inspekcja Handlowa kieruje ujawnione przypadki sprzedaży paliwa groźnego dla silnika do prokuratury. Ale nie w każdym przypadku wymiar sprawiedliwości nakłada finansowe kary na właścicieli takich stacji.
LISTA NAJGORSZYCH, SKONTROLOWANYCH STACJI:
*KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH - RAPORT SPECJALNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
*ŚLĄZACY I KASZUBI WSPÓLNIE CHCĄ WALCZYĆ O UZNANIE MNIEJSZOŚCI ETNICZNEJ
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?