Po wyburzeniu pawilonu DOKP przy al. Roździeńskiego, odsłonięty od tej strony został gmach Międzynarodowego Centrum Kongresowego. Widać m.in. potężny wjazd do budynku. To jednak nie droga do podziemnych parkingów, bo parkingów w Centrum Kongresowym nie będzie.
- To wjazd na zaplecze techniczne, do strefy dostaw, przez którą będą się odbywały dostawy przede wszystkim do części gastronomicznej budynku - wyjaśnia Adam Wieczorek, szef kontraktu MCK z ramienia firmy Warbud.
Jak dodaje, na budowie praca wre. Powód? W marcu w MCK ma się odbyć Intel Extreme Master, czyli turniej gier komputerowych. Organizatorzy spodziewają się, że tylko przez MCK - turniej będzie też w Spodku - podczas czterodniowej imprezy i targów gier komputerowych przewinie się aż 100 tys. osób (zaś kilka milionów z całego świata będzie ją śledziła w internecie). To będzie pierwszy i największy test dla gmachu budowanego za 300 mln zł.
- Finiszujemy i szykujemy budynek do tej pierwszej i od razu największej imprezy - przyznaje Wieczorek.
Na budowie uwija się około 450 osób. - Jedne brygady schodzą po wykonaniu swojego zadania, inne się pojawiają, cały czas jest rotacja - dodaje.
Mimo że w marcu w MCK odbędzie się pierwsza impreza, budowla jeszcze nie zostanie wówczas przekazana miastu. Bo proces przekazania trwa około 45 dni.
- Trzeba m.in. powołać komisję, która dokona przeglądu budynku i dokumentacji wykonawczej. Będziemy jednak dążyć do tego, żeby komisja odbiorowa zakończyła prace z końcem marca, aby z dniem 1 kwietnia budynek przekazać już miastu - zapowiada Wieczorek. Miasto najchętniej od razu oddałoby MCK, a niebawem także Spodke w ręce operatora, ale z tym umowy wciąż nie podpisano. Dopiero w piątek odbędzie się w Gliwicach posiedzienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który rozpatrzy skargę na wyniki postępowania na koncesję.
Więcej: spór o koncesję na MCK W piątek sąd rozstrzygnie protest ws. koncesji na MCK i Spodek. O co poszło?
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?