Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maszty na stadionie GKS Katowice do rozbiórki

Tomasz Kuczyński
Wszystko wskazuje na to, że te jupitery na stadionie GKS Katowice przy Bukowej już nigdy nie rozbłysną.
Wszystko wskazuje na to, że te jupitery na stadionie GKS Katowice przy Bukowej już nigdy nie rozbłysną.
Stadion GKS Katowice pozbawiony zostanie masztów oświetleniowych! Wbrew pozorom to dobra wiadomość, bo demontaż jupiterów jest jednym z punktów tegorocznych prac modernizacyjnych.

Stadion GKS Katowice pozbawiony zostanie masztów oświetleniowych! Wbrew pozorom to dobra wiadomość, bo demontaż jupiterów jest jednym z punktów tegorocznych prac modernizacyjnych. - Pierwotnie myślano o remoncie masztów, ale one już się do niczego nie nadają. Muszą zostać rozebrane - wyjaśnia rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach Waldemar Bojarun, zapowiadając jednocześnie wielką modernizację obiektu należącego do miasta. Pierwsze zmiany mają kosztować około 7 milionów złotych.

Przez wiele lat sprawy własności gruntu hamowały wszelkie prace na stadionie, który coraz bardziej niszczał. Klub nie miał pieniędzy na poważne inwestycje, władze miejskie nie chciały (i nie mogły) pakować pieniędzy w obiekt, którego część stała na terenie Chorzowa. Ponieważ sytuacja się zmieniła, już rozpoczęto prace przygotowawcze do tegorocznego etapu modernizacji.

- Zaczniemy od wymiany wszelkiego rodzaju instalacji, typu elektryczna, wodna, cieplna. Zgodnie z pomysłami na przyszłość, obecna trybuna główna będzie częścią nowego stadionu. Właśnie dlatego w niej będą prowadzone tego rodzaju prace - informuje Bojarun. - Po zakończeniu sezonu, pod koniec maja rozpocznie się wymiana głównej płyty, która będzie podgrzewana. Jesienią powstaną dwa boiska treningowe, w tym jedno ze sztuczną trawą.

W kwietniu ubiegłego roku kibice "GieKSy" przeprowadzili akcję protestacyjną domagając się od prezydenta Piotra Uszoka ratowania niszczejącego stadionu. Wtedy padły obietnice, że Katowice zaczną remontować obiekt, jak tylko będzie we władaniu miasta. - Coś wreszcie ruszyło, nawet nie pamiętam kiedy na stadionie były jakieś poważniejsze remonty. Jako klub tylko łataliśmy, co mogliśmy i na ile było nas stać - mówi prezes GKS Katowice Jan Furtok. - Już rozpoczęły się pierwsze prace porządkowe. Cieszę się, że będzie tutaj podgrzewana murawa.

Katowice liczą na to, że Stadion Śląski będzie gościł uczestników Euro 2012, a wtedy obiekt przy ulicy Bukowej byłby naturalnym zapleczem dla areny mistrzostw Europy. W takim przypadku można liczyć na znaczne wsparcie finansowe.

- Chcemy, aby modernizacja stadionu na którym rozgrywa swe mecze GKS zakończyła się do 2012 roku - dodaje Bojarun. - Jej zakres i rozmach inwestycji zależy od tego, czy będziemy mogli skorzystać ze środków zewnętrznych.

W magistracie chcą, aby stadion w dzielnicy Dąb był typowym obiektem piłkarskim, ale również wykorzystywanym w innych celach, na przykład na koncerty. W niedalekiej przyszłości ma zostać przygotowana koncepcja przebudowy obiektu. Miasto skłania się do 20 tysięcy miejsc. Prezes Furtok w żartach dorzuca trochę więcej: - Wiem, że to na razie marzenia, ale pojemność 20-30 tysięcy jest w zupełności wystarczająca (teraz jest 9.690 - przyp. red.). Gdybyśmy awansowali do Ligi Mistrzów, pod ręką jest Stadion Śląski - śmieje się Furtok.

Na razie chyba niewskazane jest awansowanie "GieKsy" w tym sezonie do ekstraklasy, bo brak sztucznego oświetlenia oznaczałby nie uzyskanie licencji z PZPN. - Inwestujemy w stadion, bo życzymy GKS gry w I lidze i chcemy stworzyć klubowi optymalne warunki. Co będzie jeśli stanie się to już wiosną? Trzeba będzie zainstalować tymczasowe oświetlenie. Docelowo stadion będzie składał się z czterech trybun, tworzących zamkniętą bryłę, a jupitery zostaną zainstalowane na zadaszeniach.

Operacja demontażu masztów zapowiada się na bardzo skomplikowaną. Nie ustalono jeszcze jej terminu. Ze wstępnych pomysłów można dowiedzieć się, że za pomocą dźwigu najpierw będzie ściągana część z jupiterami, potem sam maszt w dwóch "kawałkach". - To nie jest tak, że maszty są w takim stanie technicznym, że zaraz się wywrócą. Nikomu nic nie grozi. Trzeba je jednak rozebrać - kończy rzecznik katowickiego Urzędu Miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto