- Zamiast kwiatków równe prawa, kwiatki kupię sobie sama – nawoływały uczestniczki manifestacji, którą w Katowicach zorganizowano w Dzień Kobiet. W jej trakcie odczytano postulaty Manify Śląskiej i Strajku Kobiet, między innymi dotyczące ścigania sprawców przemocy domowej, liberalizacji prawa aborcyjnego, dostępu do edukacji seksualnej, czy równych szans dla kobiet na rynku pracy. - Żądamy Polski wolnej od zabobonów - dodawały kobiety.
W Katowicach na placu przed Teatrem Ślaskim zebrało się prawie 2 tys. osób. Tu odczytano żądania Strajku i Manify następnie zebrani przeszli przez centrum miasta w kierunku pomnika Powstańców Śląskich. Podobne manifestacje odbyły się w m.in. w Częstochowie i w Rybniku.
- W tym roku Manifa łączy siły z Międzynarodowym Strajkiem Kobiet, który odbędzie się w ponad 30 państwach pod hasłem “Solidarność naszą bronią!”. Działania kolejnych rządów w Polsce, w tym szczególnie obecnego rządu Prawa i Sprawiedliwości cechują się ignorancją i lekceważeniem tematów takich jak liberalizacja prawa aborcyjnego, powszechny dostęp do edukacji seksualnej i antykoncepcji, walka z przemocą wobec kobiet, ułatwieniami dla matek na rynku pracy (w tym dostępem do żłobków), równymi płacami za podobną pracę kobiet i mężczyzn czy wreszcie ilością kobiet na stanowiskach kierowniczych w biznesie, nauce i polityce – alarmowały organizatorki Manify.
I dodawały: Pokażmy, że prawa kobiet nie mogą być dłużej w Polsce ignorowane, a rządzącym wystawmy czerwoną kartkę!
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?