Majówka w Katowicach: idźcie na spacer. Gdzie? Oto najciekawsze miejsca w Katowicach GALERIA
Giszowiec Dzielnica przypomina dzieło szalonego architekta. To połączenie starego z nowym. Stare jest wzorcowe osiedle - ogród, czyli pozostałości po 600 robotniczych domkach (2/3 z nich wyburzono pod nowe osiedle pod koniec lat 60-tych) zaprojektowanych, jak i całe osiedle przez Emila i Georga Zillmannów. Osiedle zaczęło powstawać na początku XX wieku. Miało być samowystarczalne, więc podobnie jak w Nikiszu działał tu magiel, łaźnia, pralnia, było centrum handlowe, czyli sklep kolonialny, masarnia, piekarnia. Na uliczkach stały też "piekarnioki", w których kobiety wypiekały chleb. Powstał w końcu park z karczmą i salą teatralną. Była też na osiedlu własna straż pożarna, szkoły. I oczywiście transport - bezpłatna kolejka wąskotorowa Balkan, która jeździła do Szopienic. Co z tego zostało? Jest dawna karczma, dziś restauracja. Jest Gawlikówka z obrazami Ewalda Gawlika, a w dawnej pralni urządzono kawiarnię "Rybka". Będąc w Giszowcu zajrzyjcie na plac Pod Lipami. Tu od niemal 90 lat stoi buk Anton, który o włos, a zostałby najpiękniejszym drzewem w Polsce.