- Dani Karavan, laureat prestiżowej japońskiej nagrody Praemium Imperiale w zakresie rzeźby, zasłynął jako twórca reliefów i dekoracji ściennych zdobiących publiczne gmachy Tel Awiwu i Jerozolimy, a także scenografii do przedstawień teatralnych i baletowych – przypominają muzealnicy z Muzeum Śląskiego.
Jak dodają w Polsce swoje prace zaprezentował po raz pierwszy w roku 2015 na wystawie zatytułowanej Macom/Miejsca w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie. Oparł się w nich na prostych formach geometrycznych i klasycznych nawiązujących do starożytności, kompozycyjnych rytmach i podziałach. Wiele ze swoich dzieł poświęcił upamiętnieniu ofiar II wojny światowej i za ich pośrednictwem głosi konieczność zachowania pokoju oraz skłania widzów do refleksji nad prawami człowieka.
W Galerii Jednego Dzieła w Katowicach artysta prezentuje instalację Reflection/ Odbicie/ גנולגיפּשפׇּא , przygotowaną specjalnie dla Muzeum Śląskiego.
- Instalacja jest najbardziej radykalną ze wszystkich dotychczasowych prac Daniego Karavana. Mistrz site-specific wzbogacił dzieło o elementy symboliczne – lustra zagarniające wizerunek widza, który staje się w ten sposób nieodłącznym elementem dzieła, oraz wysmukłą drabinę wprowadzającą w obszar artystycznych penetracji – zapowiadają muzealnicy. Jak dodają stworzenie dzieła ściśle związanego z miejscem, a jednocześnie idealnie dopasowanego architektonicznie do Galerii jednego dzieła, jest głównym celem instalacji. Wnętrze, pozbawione swojego monumentalnego charakteru, zachęca gości Muzeum Śląskiego do interakcji, oferując w zamian zetknięcie się z totalną fikcją.
Uwaga, instalację można oglądać na dwa sposoby – z dystansu, stojąc na wyznaczonej ścieżce lub wchodząc do środka. Ze względu na zastosowany do budowy instalacji materiał, osoby, chcące wejść do wnętrza instalacji, zobowiązane są do zdjęcia obuwia.
Pracę Karavana w Muzeum Śląskim będzie można oglądać przez rok, od 17 września 2016 do 17 września 2017 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?