Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubliniec: Zaległe urlopy włodarzy wynoszą od kilku do kilkudziesięciu dni

AKC
Lubliniec: Zaległe urlopy włodarzy wynoszą od kilku do kilkudziesięciu dni
Lubliniec: Zaległe urlopy włodarzy wynoszą od kilku do kilkudziesięciu dni Fot. UG Ciasna
Lubliniec: Zaległe urlopy włodarzy - podobnie jak w przypadku każdej osoby zatrudnionej na umowie o pracę, powinny być wykorzystane do końca września. Nie wszystkim naszym wójtom to się uda.

Lubliniec: Zaległe urlopy włodarzy w powiecie lublinieckim dotyczą wszystkich wójtów i burmistrzów.
Żaden z nich nie wykorzystał jeszcze zaległego urlopu. A tym roku kończy się kadencja. Jeśli nie zostaliby wybrani na kolejną, dostaliby za nie pieniądze. Teoretycznie prezydenci, burmistrzowie i wójtowie, urlop powinni wykorzystać do końca września.

O ile jednak w firmach pracodawca pilnuje, by pracownik wykorzystał urlop w terminie, o tyle trudno zmusić wójta czy burmistrza do pójścia na urlop. Musiałby to zrobić jego podwładny, a przecież nikt nie będzie narażał się pracodawcy.

Burmistrzowie i wójtowie to osoby mocno zapracowane i nie ma w tym krzty ironii, więc nie dziwi, że każdy - w mniejszym czy większym stopniu, ma zaległy urlop do wykorzystania. Tak przynajmniej jest w naszym powiecie.

Rekordzistą jest Zdzisław Kulej, wójt gminy Ciasna, który uzbierał już 37 zaległych dni. Wprawdzie w planach ma 2-tygodniowy urlop wypoczynkowy, ale i z nim pozostanie mu jeszcze sporo do wykorzystania.

Niewiele mniej, bo aż 34 dni ma na swoim koncie wójt gminy Kochanowice. Podobnie jak Kulej, również planuje 2-tygodniowy wakacyjny wypoczynek.

Z ani jednego dnia zaległego urlopu nie skorzystał jeszcze wójt gminy Herby. - Mam cały urlop za zeszły rok, dopiero w maju lub w czerwcu planuję odpocząć i pójść na 2-tygodniowy urlop. Teraz jest ładna pogoda, sporo jest do zrobienia, nie ma czasu na odpoczynek - mówi Roman Banduch.

Sporo, bo 22 dni ma do wykorzystania wójt gminy Boronów. Podkreśla on jednak, że do końca września zostanie mu nie więcej niż 10 dni. - Dwa lata temu sekretarz gminy zachorował, nie było go przez 3 miesiące, więc nie mogłem sobie pozwolić na urlop. Niewykorzystane dni ciągną się za mną jeszcze do tej pory - wyjaśnia Rufin Majchrzyk.

W jednym przedziale umieścić by można burmistrzów Lublińca i Woźnik oraz wójta gminy Koszęcin.
Edward Maniura, który dopiero co wrócił z tygodniowego wypoczynku, do wykorzystania ma jeszcze 16 dni, ale zapewnia, że do wyborów nie będzie miał ani jednego dnia zaległego.

Na bieżąco jest Alojzy Cichowski, który do wybrania ma niespełna 2 tygodnie, dokładnie 13 dni. Grzegorz Ziaja, który dziś kończy tygodniowy wypoczynek, zaległych ma jeszcze 11 dni. Najmniej, bo zaledwie 3 dni zaległego urlopu ma na swoim koncie Henryk Swoboda, wójt gminy Pawonków.

Wbrew pozorom zainteresowanie tematem nie jest bezpodstawne. Jak twierdzi OIP, nie zawsze zaległy urlop jest bowiem wynikiem nadmiaru obowiązków.

- Niektórzy obawiając się, że nie zostaną wybrani na kolejną kadencje celowo nie korzystają z urlopu, by w razie czego dostać za nie pieniądze - mówi Michał Podsiedlik, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Katowicach. - Zgodnie z Kodeksem Pracy powinni wykorzystać urlop do końca września następnego roku, ale nie zawsze tak jest - dodaje.

Najdroższa odprawa w naszym powiecie trafiła w 2006 r. na konto byłego burmistrza Józefa Kazika. Na kwotę 138 tys. zł złożyły się trzymiesięczna odprawa, półroczna odprawa emerytalna oraz nagroda jubileuszowa. Kazik miał 50 dni zaległego urlopu.

* W piątkowym dodatku pojawiła się informacja o 63 zaległych dniach wójta Zdzisława Kuleja. W błąd wprowadziła nas sekretarz gminy, która podała urlop zaległy oraz bieżący.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto