Po raz kolejny korzystałam dzisiaj z podróży autobusem linii "51" relacji Os. Tysiąclecia - Ligota. Jest to ekstremalna przejażdżka.
Wszystkie autobusy obsługujące tę linię to są stare gruchoty, strach się bać nimi jechać. Smrodzą na odległość, we wnętrzu także śmierdzi spalinami, jest zimno, bardzo zimno, brak chyba resorowania, bowiem każda dziura w jezdni powoduje głuchy wstrząs w pojeździe. Wszystko w środku trzeszczy, zgrzyta i tylko patrzeć jak się rozleci, okropne!
Zapraszam dziennikarzy to przejazdu jednym z tych "okazów" - radzę jednak wpierw spisać testament! Bo nie ręczę, że będzie to jazda bezpieczna. Część z tych gratów ma też poważne problemy z hamulcami, po prostu koszmar. Nie wiem jakim sposobem firma działająca na zlecenie KZK GOP rejestruje takie gruchoty, no i jakim sposobem wygrywa przetargi na obsługę linii.
Może by tak pan prezes KZK GOP przejechał się chociaż kilka przystanków takim autobusem? Gwarantuję ekstremalne przeżycia.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
