Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarze z Instytutu Onkologii i GCZD zrekonstruowali piętę 13-letniej Ewy. Dziewczynce groziło kalectwo

Agata Pustułka
Agata Pustułka
13-letnia Ewa ma szanse wrócić do sprawności dzięki skomplikowanej operacji rekonstrukcji stopy. Zabieg kilka tygodni temu przeprowadzili w Katowicach wspólnie lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Instytutu Onkologii w Gliwicach. Ta operacja pokazuje niesamowity kunszt śląskich lekarzy. Pacjentka już jest rehabilitowana, a groziła jej amputacja stopy.

Ewa ma szansę na pełną sprawność dzięki operacji przeprowadzonej wspólnie przez lekarzy z Instytutu Onkologii w Gliwicach i Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, którzy od lat tworzą zgrany zespół ratujący najmłodszym pacjentom życie, zdrowie, chroniąc ich przed kalectwem.

Operacja 13-latki była wyjątkowo trudna. Dziewczynka w wypadku samochodowym doznała wielonarządowego urazu, w tym również otwartego złamania kości piętowej. Doszło do rozległego ubytku tkanek miękkich prawej stopy, obejmującego skórę, tkankę podskórną, mięśnie oraz rozcięgno podeszwowe. Groziła jej amputacja, bo po pierwszej operacji, w trakcie której ustabilizowano odłam kostny, pozostał problem rekonstrukcji tkanek miękkich. Pomimo bardzo dużego doświadczenia, lekarze z Łodzi nie byli w stanie odtworzyć utraconych struktur prawej stopy. Rodzina rozpaczliwie szukała pomocy w innych szpitalach.

-Skontaktowaliśmy się z kilkoma ośrodkami, niestety żaden nie podjął się operacji z powodu rozległości urazu. Sytuację pogarszała pandemia koronawirusa. Dopiero prof. Łukasz Krakowczyk z Instytutu Onkologii w Gliwicach zdecydował się zoperować córkę – mówi pani Katarzyna, mama Ewy.

- Wspólnie z prof. Tomaszem Koszutskim, ordynatorem Oddziału Chirurgii i Urologii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, z którym współpracujemy od kilku lat i zoperowaliśmy już wspólnie kilkanaścioro dzieci, postanowiliśmy pomóc również i Ewie - mówi prof. Łukasz Krakowczyk. - Przeprowadziliśmy zabieg, który polegał w pierwszej kolejności na oczyszczeniu stopy z pozostałych martwiczych tkanek oraz zidentyfikowaniu naczyń na podudziu do pobrania i zrekonstruowania pięty.

Chirurdzy wytworzyli płat udowy, który składał się ze skóry, tkanki podskórnej, powięzi szerokiej uda, części mięśnia obszernego bocznego uda, opartego na naczyniach oraz nerwie czuciowym. Cały ten kompleks tkanek miękkich przeniesiono w okolicę stopy.
- Wykonaliśmy zespolenia naczyniowe i nerwowe oraz odtworzyliśmy utracone struktury - relacjonuje przebieg operacji prof. Krakowczyk. Zabieg trwał 5 godzin.

Operacja wymagała od lekarzy wielkiego kunsztu, bo lokalizacje kończynowe są wyjątkowo wymagającym regionem do przeprowadzenia jakiejkolwiek rekonstrukcji, niezależnie od tego, czy jest to rekonstrukcja pourazowa czy też onkologiczna, gdy tkanki niszczy nowotwór.

- Ogromną trudność nastręcza przede wszystkim wielopłaszczyznowość i złożoność komponentów tkankowych kończyny oraz zidentyfikowanie odpowiednich naczyń i nerwów, z którymi trzeba połączyć wolny płat, tak aby nie upośledzić ukrwienia i funkcji kończyny. „Otulenie” pobranym płatem trójwymiarowej konstrukcji stopy, która składa się z kilkudziesięciu kości, mięśni, ścięgien, tkanki podskórnej i skóry, tak aby odtworzyć jej funkcję, jest naprawdę sporym wyzwaniem dla chirurga - tłumaczy prof. Łukasz Krakowczyk.

- To nie pierwszy pacjent, u którego wspólnie z lekarzami z Instytutu Onkologii w Gliwicach przeprowadziliśmy operację rekonstrukcyjną. To skomplikowane zabiegi , ale w przypadku Ewy jesteśmy dobrej myśli – mówi prof. Tomasz Koszutski, kierujący Oddziałem Chirurgii i Urologii w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka.

Prof. Tomasz Koszutski zwraca uwagę, że operacje rekonstrukcyjne to dynamicznie rozwijająca się specjalizacja w medycynie również dzięki coraz nowocześniejszej aparaturze medycznej. - To nie tylko drukarki 3D, które pozwalają na wyprodukowanie fragmentu kości, czy szablonu używanego podczas zabiegów. W Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach korzystamy z mikroskopu do zespoleń mikronaczyniowych, który pozwala na łączenie naczyń o średnicy nieprzekraczającej 2 mm. Dzięki temu pacjenci po skomplikowanych operacjach onkologicznych czy urazach komunikacyjnych mają szanse uniknąć okaleczenia i zyskują szanse na powrót do sprawności - podkreśla prof. Tomasz Koszutski.

Zabieg rekonstrukcyjny u Ewy został przeprowadzony pod koniec maja w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Dziewczyna jest już w domu, gdzie rozpoczęła rehabilitację. Jest też pod stałą kontrolą poradni chirurgicznej w GCZD. – Ewa była w tym tygodniu na wizycie kontrolnej w poradni. Stopa goi się prawidłowo – mówi dr Dominika Smyczek, chirurg dziecięcy z GCZD.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto