- 20 lipca o godzinie 9.30 kamienie wraz z moczem do analizy zostały przyjęte w Laboratorium przy ulicy Miłej 7B na Giszowcu w Katowicach, po czym o godzinie 12.18 dostarczone do Laboratorium Medycznego Fryda sp. z o.o. przy ulicy Mikołowskiej 53 - ustaliła Teresa A.
- Wyniki moczu odebraliśmy 28 lipca, kamienie zaginęły, wyników ich badania nie ma. Sprawę uznano za zamkniętą. Dalsze efektywne leczenie mojego syna zostało w zasadzie uniemożliwione. Kto jest odpowiedzialny za zaistniałą sytuację? - pyta strapiona matka.
Rzecznik prawa pacjenta, Krystyna Barbara Kozłowska nie ma wątpliwości: odpowiedzialność ponosi laboratorium. Jak jednak wyjaśnia pani Teresa - ono jednak dosłownie i w przenośni umyło ręce po analizie moczu i nie wykazuje woli pomocy choremu, pozbawionemu wyników badania kamienia nerkowego.
Obrotem sprawy jest zaskoczony Marcin Fryda, wiceprezes Laboratorium Medycznego Fryda sp. z o.o. Natychmiast zadeklarował wolę przeprowadzenia wewnętrznego dochodzenia w tej sprawie. Nurtowało go także, dlaczego klientka spółki zdecydowała się interweniować w DZ. Domyślał się, że z nieznanych mu jeszcze powodów pracownicy laboratorium nie wykazali się odpowiednią reakcją. Zbadał sprawę i przesłał do nas bardzo obszerne wyjaśnienia.
- Niestety, pracownik punktu pobrań poprzez swoje zaniedbanie nie poinformował o postępowaniu reklamacyjnym oraz o sposobie uzyskania przez pacjenta dokładnych informacji związanych z zaistniałą sytuacją. Spowodowało to pozostawienie osoby zainteresowanej samej sobie bez wskazania, gdzie należy się zwrócić. Uniemożliwiło to również rozwiązanie powstałego problemu - ubolewa wiceprezes Fryda.
Firma szybko ustaliła taki sposób postępowania, który pani Teresa A. uznała za satysfakcjonujący.
Ważny telefon
Pacjent może zgłosić się do rzecznika praw pacjenta za pośrednictwem bezpłatnej infolinii: 800 - 190 - 590 - czynnej od poniedziałku do piątku od godz. 9 do 21, pisemnie drogą elektroniczną ([email protected]). Pracownicy biura, specjaliści z zakresu ochrony zdrowia oraz prawnicy dyżurujący przy telefonach, informują pacjentów o przysługujących im prawach, a niekiedy podejmują telefoniczne interwencje w zakładach opieki zdrowotnej.
Są winni i nowe procedury
Zarząd firmy szybko ustalił winnych nie tylko zagubienia kamienia, ale i niewłaściwego zajęcia się klientem. Wobec dwóch osób wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Uściślono też procedury, by nigdy do podobnego zdarzenia już nie doszło. Będą szkolenia wewnętrzne, jak postępować wobec skarg i reklamacji, jak ma przebiegać transport nietypowych materiałów do badań. Zarządzono obowiązek informowania bez zwłoki, że doszło do jego utraty, a ponowne pobranie jest niemożliwe lub bardzo utrudnione - jak w przypadku usuniętych pacjentowi kamieni nerkowych.
Ponadto skontaktowano się z panią Teresą A., poinformowano o wdrożonym postępowaniu oraz przeproszono za zaistniałe zdarzenie. Uzyskano informację o możliwości ponownego dostarczenia materiału. Ustalono, że syn pacjentki dostarczy materiał ponownie - przesyłką kurierską na koszt laboratorium - po czym zostanie mu dowieziony wynik badania. Będzie to wykonane nieodpłatnie.
Gdzie można się poskarżyć? W tych placówkach znajdziesz pomoc
W pierwszej kolejności trzeba się skierować do szefostwa placówki, któremu podlega laboratorium - z prośbą o przedstawienie stanowiska w sprawie.
Równocześnie sprawę można skierować do Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych w Warszawie (KIDL):
Sprawy dotyczące diagnostów można kierować pod numer tel.(22) 741-21-57 w. 115.
Z kolei sprawy dotyczące laboratoriów można zgłaszać pod numer tel. (22) 741-21-57 w. 114
W województwie śląskim Krajową Izbę Diagnostów Laboratoryjnych reprezentują:
Teresa Kurzawa
Tel.: 669 978 917, 502 468 795 lub (32) 349 91 33, (32) 349 91 34,
[email protected]
Elżbieta Rabsztyn
Tel.: 695 592 363 albo 605 410 051
[email protected]
Czy Tobie także przytrafiła się podobna historia?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?