Dziś funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Katowicach wejdą do autobusów i tramwajów. Patrole, do których oddelegowano kilkudziesięciu mundurowych, będą organizowane przez kilka tygodni.
Pomysł, to wspólna akcja KMP, katowickiego magistratu, KZK GOP oraz Tesco wymierzona w kieszonkowców. Ale nie tylko, akcja ma też charakter informacyjny - policjanci będą rozdawali plakaty, ulotki, gadżety.
- Chcemy przypomnieć pasażerom, że mogą stać się ofiarą kieszonkowców - wyjaśnia Jacek Pytel rzecznik KMP w Katowicach.
Policjanci będą w cywilu. - Wiemy na jakich trasach i w których miejscach pojawiają się kieszonkowcy, znamy sposoby ich działania. Policjanci będą też reagować w sytuacjach innych zagrożeń, jak na przykład agresywne zachowania - mówi komisarz Pytel.
Bójek i pobić w środkach transportu publicznego jest równie dużo, co drobnych kradzieży. Jacek Pytel przypomina zdarzenie sprzed kilku miesięcy w autobusie.
- Dziewczyna była zaczepiana przez mężczyznę. Zareagował inny pasażer i wyprowadził tamtego z autobusu na przystanku. Gdy wychodzili z pojazdu, ten wyprowadzany zaatakował drugiego nożem - opowiada komisarz. Innym razem grupa mężczyzn wypytywała w tramwaju jadącym z Chorzowa do Katowic pasażerów o sympatie klubowe. - Gdy nikt im nie odpowiadał, zaczęli bić grupkę chłopaków, w ruch poszła nawet butelka po piwie - przypomina rzecznik.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?