Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszmarne powroty

jal, kra
W długi weekend zginęły 4 osoby, a 107 zostało rannych! KATOWICE. Na drogach całego Śląska trwała policyjna akcja "Sierpniowy Weekend". - Pragnęliśmy spowodować, aby zmniejszyła się liczba wypadków drogowych.

W długi weekend zginęły 4 osoby, a 107 zostało rannych!
KATOWICE. Na drogach całego Śląska trwała policyjna akcja "Sierpniowy Weekend".

- Pragnęliśmy spowodować, aby zmniejszyła się liczba wypadków drogowych. Ponadto sama obecność na ulicach wzmocnionych sił policji oddziaływała na kierowców prewencyjnie. Szczególnie tych, którzy zamierzali prowadzić brawurowo - podkreśla sierżant sztabowy Adam Jachimczak ze Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Mundurowi otrzymali też rozkaz rygorystycznego sprawdzania czy wszyscy użytkownicy dróg przestrzegają przepisów. Największe natężenie ruchu notowano we wtorek w rejonie Wisły i Skoczowa, gdy ludzie wracali z weekendowego wypoczynku. Niestety, mimo akcji śląskich policjantów od piątku do wtorkowego popołudnia wydarzyło się 68 wypadków, w których zginęły cztery osoby. Na drogach zostało rannych 107 ludzi. Doszło także do 245 poważniejszych stłuczek.

Policjanci z drogówki nie mieli przez ostatnie dni chwili wytchnienia. Nie pracowali tylko ci, którzy przebywali na urlopach lub byli chorzy.

- Niewielkie spiętrzenie mamy w okolicy Pszczyny - relacjonował nam wczoraj późnym wieczorem nadkomisarz Zygmunt Szywacz z Wydziału Ruchu Drogowego Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. - Na innych drogach ruch odbywa się normalnie. Wczoraj mieliśmy 8 wypadków, w których 14 osób zostało rannych. To mniej niż np. w niedzielę. Kierowcy wzięli sobie chyba do serca ostrzeżenia i jeżdżą uważnie.

Zdaniem policjantów dużym problemem byli przez ostatnie dni kierowcy, którzy zasiadali za kierownicą po wypiciu alkoholu.

- Upał jest straszny, więc niektórzy nie mogą oprzeć się przed sięgnięciem po jedną, dwie butelki piwa - powiedział nam jeden z policjantów z napotkanego w okolicach Mikołowa patrolu. - W większości kolizji, jakie dzisiaj mieliśmy, winni coś wcześniej pili.

Od soboty na śląskich drogach zatrzymano ponad 230 pijanych kierowców. Skutki niefrasobliwości będą teraz dla niech bardzo przykre.

Nieprzyjemności czekają również kierowców ciężarówek, którzy mimo zakazu wyjechali wczoraj na drogi. Płacąc mandaty tłumaczyli policjantom, że... "musieli jechać, bo kazał im szef".

- Przez ostatnie dni nastawieni byliśmy przede wszystkim na pomoc dla wyjeżdżających i powracających z wypoczynku kierowców - mówi nadkomisarz Zygmunt Szywacz. - Pomiędzy samochodami cały czas krążyły jednak nasze wozy z wideoradarami. Tym razem nasza czujność i wyobraźnia ludzi dały dobre efekty.

W miarę bezpiecznie było również w innych regionach kraju. W prawie 800 wypadkach zginęło wczoraj do późnego wieczora 55 osób. Statystyki Komendy Głównej Policji mówią, że to niewiele.
(jal, kra)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto