Kopalnia Guido Zabrze: [MAPA] podziemnych korytarzy

Pytania o topografię są jednak jak najbardziej na miejscu. System korytarzy kopalni pod Zabrzem, którego Guido jest zaledwie małą częścią, jest olbrzymi. Sama trasa zwiedzania poziomu 320 Zabytkowej Kopalni rozciąga się na długości ok. 600 metrów w linii północ-południe.

Zwiedzając wyrobiska nie poruszamy się jednak w linii prostej, ale kluczymy korytarzami pokonując w sumie ok. 2,5 km. Można się zgubić, a już od przyszłego roku zwiedzający będą mieli najprawdopodobniej do dyspozycji jeszcze więcej wyrobisk. Ale po kolei.

W Kopalni Guido od kilku lat trwa rewitalizacja poziomu 320. To dzięki niej w październiku 2012 roku cieszyliśmy się z pierwszej w Europie elektrycznej kolejki podwieszanej udostępnionej dla turystów oraz najgłębiej położonej profesjonalnej sali koncertowej w Polsce.

Rok 2013 przyniósł kolejne zmiany. W lipcu uruchomiona została komercyjno-kulturalna Strefa K8 - unikat na skalę europejską. To system czterech komór, które niegdyś pełniły kluczowe role w funkcjonowaniu zakładu, a dziś zaadaptowane są do zupełnie nowych, niecodziennych celów.

Na Strefę K8 składa się Komora Badawcza nr 8, czyli wspomniana już sala koncertowa, Komora Kompresorów, która teraz pełni funkcję sali bankietowej, Hala Pomp, czyli podziemny pub z prawdziwego zdarzenia, a także Warsztat Mechaniczny, który teraz jest multimedialną salą konferencyjną.

Co więcej, nie trzeba zwiedzać całej kopalni, żeby obejrzeć Strefę K8. Można kupić tańszy bilet i zjechać np. tylko do pubu.

- Ciągły rozwój oferty wymusza coraz większa liczba turystów w kopalni - mówił na otwarciu Strefy K8 Bartłomiej Szewczyk, dyrektor kopalni Guido.

Argument o liczbie turystów nie jest przesadzony. W 2012 roku w podziemia zabrzańskiej kopalni zjechało ponad 100 tys. osób, co daje Guido pozycję najpopularniejszej atrakcji na Szlaku Zabytków Techniki i nic nie wskazuje, by tendencja ta miała się odwrócić.

Co w takim razie szykuje dla nas Guido w najbliższej przyszłości? W planach są co najmniej dwie nowe atrakcje. Po pierwsze, sala multimedialna ma przekształcić się w pełni profesjonalne kino. Kopalnia musi się jednak zaopatrzyć w odpowiedni sprzęt.

Druga z przygotowywanych nowości, to ogromna stalowa tama wodna, która znajduje się w przekopie łączącym Guido z wciąż czynną kopalnią Makoszowy. Tama znajduje się kilkaset metrów od Strefy K8 i została zbudowana najprawdopodobniej do ochrony przed nagłymi zalaniami wyrobisk.

- W pobliżu tamy znajduje się kilka komór badawczych. To pamiątka z lat 50-tych i 60-tych, kiedy Guido było kopalnią eksperymentalną. Samych komór nie można jeszcze udostępnić turystom, ale tamę chcemy włączyć do trasy zwiedzania być może na początku przyszłego roku. W tym samym czasie planujemy uruchomienie kina w Warsztacie Mechanicznym - mówi Andrzej Mitek, specjalista ds. promocji kopalni Guido.

Guido to nie tylko kopalnia. Od dawna organizowane są tu imprezy kulturalne. Cykle "Muzyka na Poziomie" i "Teatr na Poziomie" ugruntowały charakter Guido, jako miejsca, gdzie w przemysłowej scenerii dzieją się rzeczy zupełnie "nieprzemysłowe".

Nie obyło się tu bez sukcesów. Monodram Marcina Gawła "Synek", wyprodukowany przez Guido i mający tu swoją premierę, zdobył nagrodę Grand Prix 11. Ogólnopolskiego Przeglądu Monodramu Współczesnego w Warszawie.