Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół Wydziału Teologicznego na Uniwersytecie Śląskim - Migalski chce zamknięcia, rektor odpowiada i mówi o "złej woli"

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Profesor Ryszard Koziołek - rektor Uniwersytetu Śląskiego
Profesor Ryszard Koziołek - rektor Uniwersytetu Śląskiego
Marek Migalski chce wyrzucenia teologii z murów Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego. W jego opinii "fakt pozostawania Wydziału Teologicznego w ramach naszej uczelni nie jest poważny." Nazwał to wręcz kpiną. Rektor UŚ wskazuje na "złą wolę" lub "ideowe zacietrzewienie". Wskazuje przy tym nie tylko na obecność teologii na najlepszych europejskich uniwersytetach i czerpanie z jej dziedzictwa przez przedstawicieli innych nauk. "Paradygmaty nauk ścisłych i humanistycznych, przeciwstawiane sobie chętnie w XIX w., uznajemy dziś za współistniejące i odpowiednie dla przedmiotów, które opisują: bytu wszechświata i oraz tworów człowieka i ich znaczenia." - ripostuje profesor Ryszard Koziołek.

Dr hab. Marek Migalski chce wyrzucenia teologii z murów Uniwersytetu Śląskiego?

Dr hab. Marek Migalski prof. UŚ – znany socjolog z Uniwersytetu Śląskiego oraz były polityk w liście otwartym do rektora uczelni profesora Ryszarda Koziołka postulował usunięcie Wydziału Teologicznego. Rektor odpowiedział mu w dość mocnych słowach uznając jego słowa za „złą wolę” lub „ideowe zacietrzewienie”. Jedno (niezależnie od swoich poglądów) można przyznać doktorowi habilitowanemu Migalskiemu na plus. W szerokim Post Scriptum wyjaśnił, że upublicznił list do rektora w czasie ciszy wyborczej, „ze względu na to, że wcześniejsza jego publikacja mogłaby być wykorzystana w kampanii wyborczej, a późniejsza uznana za reakcję na wynik wyborów.”

- Teologia nie powinna gościć w murach państwowych uniwersytetów. Dowody na istnienie bogów są, delikatnie mówiąc, raczej wątpliwej natury, dlatego „nauka” o nich nie może być finansowana i traktowana na równi z badaniami geografów, chemików, prawników, literaturoznawców czy (Pan wybaczy) politologów lub socjologów. To zawstydzające, że muszę o tym pisać, bo wydaje się czymś oczywistym, iż trud włożony w refleksję nad naturą aniołów nie jest tym samym, co zgłębianie tajemnicy czarnych dziur – napisał socjolog.

Według Marka Migalskiego niemal każdy wykładany na Wydziale Teologicznym przedmiot jest „katolicką indoktrynacją”, a wspólnoty religijne powinny same finansować nauczanie podstaw swojej wiary. Socjolog chciałby, aby w ramach uniwersytetu pozostały jedynie takie przedmioty jak religioznawstwo. W swoim liście wymieniał także przykładowe tematy prac naukowych na Wydziale Teologicznym. Na koniec listu Marek Migalski poprosił o odpowiedź i jej upublicznienie w Gazecie Uniwersyteckiej.

Profesor Ryszard Koziołek:„studia teologiczne prowadzą wciąż najznakomitsze uniwersytety w Europie”

Profesor Koziołek opublikował swoją odpowiedź na list Marka Migalskiego 19 października. Na początku przytoczył formalne i prawne podstawy dla bytowania teologii w ramach uniwersytetu (m.in. figurowanie w ministerialnych wykazach dyscyplin naukowych od 1965 roku). Sam w swoich badaniach „wielokrotnie korzystał z dorobku myśli teologicznej”. Co ciekawe, choć Marek Migalski wskazywał na „katolicką indoktrynację”, w obronie Wydziału Teologicznego stanął profesor, który sam jest ewangelikiem.

- W świetle obowiązującego prawa, jak również mojego osobistego przekonania, teologia jako dyscyplina naukowa, studia teologiczne, wreszcie teolodzy i teolożki nie goszczą w Uniwersytecie Śląskim, ale są pełnoprawnymi członkami i członkiniami naszej wspólnoty – napisał rektor w swojej odpowiedzi.

Wskazał w niej również „że nie sposób sobie wyobrazić humanistyki światowej, a tym samym humanistyki w Uniwersytecie Śląskim” bez światowej sławy twórców chrześcijańskich lub odnoszących się do chrześcijaństwa. Przytoczył przy tym ponad dwadzieścia przykładowych nazwisk – od Orygenesa przez m.in. Tomasza z Akwinu i Kierkegaarda po Leszka Kołakowskiego, Józefa Tischnera czy też Michała Hellera. Ponadto teologia jest obecna dalej najlepszych światowych uniwersytetach, takich jak np.: Oxford, Cambridge, St. Andrews, Nottingham, Heidelberg, Tybinga, Leuven, Humboldta w Berlinie, Sapienza w Rzymie i wiele innych.

Rektor UŚ: „Sprowadzenie tak potężnego nurtu humanistyki do funkcji dostarczania „dowodów na istnienie bogów” dowodzi złej woli lub ideowego zacietrzewienia.

Wybitny literaturoznawca podkreśla przy tym, że to właśnie ten przedmiot stał u początków europejskich uniwersytetów, w „których teologia była synonimem dzisiejszej humanistyki”. Według profesora Koziołka łączyła tradycję antyczną z kulturą chrześcijańską, umożliwiając tym samym renesans, czyli narodziny nowożytnej nauki.

- Refleksja teologiczna jest nie tylko nieusuwalnym składnikiem tradycji humanistycznej, ale jej żywego wciąż rozwoju (…). Sprowadzenie tak potężnego nurtu humanistyki do funkcji dostarczania „dowodów na istnienie bogów” dowodzi złej woli lub ideowego zacietrzewienia. Bo przecież nie ignorancji, na którą nie pozwalają stopnie naukowe i dorobek Pana Profesora. Dlatego to styl Pańskiego listu budzi mój głęboki sprzeciw. Lekceważenie czy wręcz szydzenie z pracy koleżanek i kolegów na podstawie wybranych ad hoc tytułów prac dyplomowych nie jest sposobem prowadzenia akademickiej debaty naukowej – napisał w liście otwartym profesor Ryszard Koziołek.

Zaprotestował również przeciwko przeciwstawianiu sobie nauk ścisłych i humanistycznych. Wskazał, że każda dziedzina ma inną metodologię, a "uniwersytet jest miejscem, gdzie można postawić każde pytanie".

- Paradygmaty nauk ścisłych i humanistycznych, przeciwstawiane sobie chętnie w XIX w., uznajemy dziś za współistniejące i odpowiednie dla przedmiotów, które opisują: bytu wszechświata i oraz tworów człowieka i ich znaczenia. Każda hipoteza, nawet wykpiona przez Pana hipoteza „boga”, może być postawiona na nowo, czego dowodzą rozważania o antropiczności wszechświata prowadzone m.in. przez wybitnych fizyków, profesorów Marka Abramowicza czy Krzysztofa Meissnera - ripostuje rektor.

Według niego kształcenie teologii jest potrzebne także pod kątem zawodowym dla duchownych nauczycieli przedmiotów odnoszących się do problematyki religijnej; etyków, kulturoznawców, dziennikarzy Wskazał, że studiowanie teologii „podobnie, jak prawo do bezpłatnego studiowania fizyki lub politologii, jest przywilejem każdego obywatela Polski.” Na sam koniec listu dodał, że ma nadzieję, że w przyszłości na Wydziale Teologicznym będzie możliwość wykładania także teologii innych wyznań (poza katolicką).

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto