Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec mieszkań za remont w Katowicach? Nadzór wojewody zakwestionował miejski program

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Koniec mieszkań za remont w Katowicach? Wojewoda wstrzymał miejski program.
Koniec mieszkań za remont w Katowicach? Wojewoda wstrzymał miejski program. Tomasz Czachorowski / Polska Press
Nie będzie kolejnej edycji programu „Mieszkanie za remont” w Katowicach. Przynajmniej na razie. Nadzór prawny wojewody śląskiego unieważnił zapisy uchwały regulującej realizację tego miejskiego programu. Zdaniem urzędników wojewody to Katowice powinny wyremontować mieszkania, a nie cedować tego obowiązku na najemców. Sęk w tym, że program doczekał się już siedemnastu edycji i nigdy wcześniej prawnicy wojewody go nie kwestionowały. Władze miasta tak tego nie zostawią. - Przekazaliśmy sprawę do sądu - zapewnia Ewa Lipka, rzeczniczka Urzędu Miasta Katowice.

Mieszkanie za remont w Katowicach to program, który daje szansę wynająć od miasta tanio mieszkanie osobom, których nie stać na kupno własnego "M", kredyt hipoteczny czy wynajem na rynku komercyjnym. W zamian za to najemcy muszą na własny koszt przeprowadzić w nim remont.

Zakres koniecznych do przeprowadzenia prac jest różny. W niektórych lokalach trzeba wykonać ogrzewanie elektryczne, a w innych jest ogrzewanie centralne. Są też takie, gdzie należy wymienić instalację elektryczną lub gazową.

W programie mogą wziąć osoby, które po pierwsze, nie są właścicielem innego mieszkania, po drugie – spełniają kryterium dochodowe. W przypadku gospodarstwa jednoosobowego dochód musi mieścić się w widełkach od 1876,32 zł do 5003,52 zł, a w przypadku gospodarstw wieloosobowych dochód na jedną osobę może wynosić od 1 250,88 zł do 3 252,29 zł.

Mieszkanie za remont. To jest już koniec?

Program realizowany jest w Katowicach od 2016 roku.

– Miasto Katowice zrealizowało siedemnaście edycji „Mieszkania za remont”. Do tej pory w ten sposób ponad 500 lokali znalazło swoich najemców, a w ostatnich edycjach liczba osób aplikujących była kilkunastokrotnie wyższa niż dostępnych mieszkań – opowiada Ewa Lipka, rzeczniczka Urzędu Miasta Katowice.

Urzędnicy przygotowali kolejnych 40 lokali, które miały zostać wystawione w programie pod koniec minionego roku, ale plany pokrzyżowało rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody śląskiego. Nadzór prawny wojewody uchylił niektóre punkty uchwały rady miasta w sprawie przyjęcia Programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem miasta Katowice na lata 2021-2025, w tym ten dotyczący programu „Mieszkanie za remont”.

Upraszczając, zdaniem prawników nie ma podstaw prawnych, które umożliwiałyby oddawanie w najem lokali zakwalifikowanych do remontu na koszt przyszłego najemcy. To Katowice powinny wyremontować mieszkania, a nie cedować tego obowiązku na najemców.

"Gmina jest obowiązana zapewnić osobie zakwalifikowanej do przydziału lokalu z mieszkaniowego zasobu gminy – lokal służący do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, czyli lokal o minimalnym wyposażeniu i standardzie technicznym. Niedopuszczalnym jest zatem oddanie w najem (czy w posiadanie) lokalu przeznaczonego do remontu" – wyjaśnia w rozstrzygnięciu nadzór prawny wojewody.

Licytacje czynszów zmierzają do... obejścia prawa

Urzędnicy wojewody podważyli także możliwość wynajmowania mieszkań w drodze licytacji czynszów. Katowice bowiem co jakiś czas wystawiają listę lokali o powierzchni powyżej 80 m kw., które wynajmują potem zwycięzcom licytacji czynszów.

Lokatorzy muszą przeprowadzić w nich remont na własny koszt. Nowa uchwała rady miasta dawała im możliwość także wykupienia takiego mieszkania. Wojewoda zakwestionował jednak i ten przepis.

„Ustalanie wysokości czynszu za gminne lokale mieszkalne jest procesem obwarowanym konkretnymi przepisami ustawy oraz ustalonymi w uchwale rady gminy zasadami polityki czynszowej. Nie może być zatem mowy w przedmiotowej uchwale o czynszu ustalanym w drodze przetargu, dowolnie poza rygorami ustawy i stosownej uchwały" – przekonują prawnicy wojewody.

Zdaniem nadzoru prawnego, takie rozwiązanie może doprowadzić do sytuacji, w których najemcami lokali „zostałyby osoby o dobrej, lub bardzo dobrej sytuacji materialnej, których stan majątkowy pozwala na wynajęcie mieszkania na wolnym rynku, a nawet mających już zaspokojone potrzeby mieszkaniowe.” Co z kolei na gruncie przepisów prawa jest niedopuszczalne.

Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego, podkreśla, że w ocenie nadzoru prawnego przeprowadzenie remontu w tak dużych lokalach wiąże się często z ogromnym nakładem finansowym, na który nawet przeciętny mieszkaniec miasta nie może sobie pozwolić.

– Oczywistym zatem jest, że wprowadzenie mechanizmu oddawania w najem lokali mieszkalnych za czynsz ustalany w drodze przetargu i licytacji, jest zabiegiem celowym służącym wyjęciu z zasobu mieszkalnego gminy Katowice określonej puli mieszkań i poddaniu ich odrębnym regulacjom, niż ustawa, umożliwiającym wynajęcie tych mieszkań osobom, których dochód znacznie przewyższa progi dochodowe przyjęte przez Radę Miasta w odrębnej uchwale. Takie zaś działanie w ocenie Wojewody Śląskiego prowadzi do obejścia prawa – tłumaczy.

Katowice pójdą do sądu

Władze miasta nie zamierzają jednak tego tak zostawić. Na razie, jak tłumaczy Ewa Lipka, realizacja programów, kolejnej edycji „Mieszkania za remont”, jak i licytacji czynszów – została wstrzymana, ale miejscy prawnicy nie zgadzają się z argumentacją służb wojewody.

Do programu miasto kwalifikuje lokale, których nie chciały osoby z tzw. listy oczekujących na mieszkanie komunalne, po drugie – ich potencjalni najemcy, którzy są gotowi je wyremontować, muszą mieć określone dochody. Co za tym idzie nie każdy do programu może przystąpić. Analogiczne programy funkcjonują już m.in. w Kielcach, Łodzi, Szczecinie czy Jaworznie.

– By rozstrzygnąć tę sprawę, biorąc pod uwagę, że projekt działał wiele lat w Katowicach, sprawę przekazaliśmy do sądu – podkreśla rzeczniczka Urzędu Miasta Katowice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto