Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konferencja Krzysztofa Rutkowskiego w Hotelu Katowice. Te zaginięcia są bardzo tajemnicze

Łukasz Olszewski
Krzysztof Rutkowski informował o postępach w śledztwie w sprawie zaginięcia Michała Kopycińskiego i Dawida Gorzawskiego
Krzysztof Rutkowski informował o postępach w śledztwie w sprawie zaginięcia Michała Kopycińskiego i Dawida Gorzawskiego Arkadiusz Gola / Dziennik Zachodni
Krzysztof Rutkowski zorganizował konferencję prasową, na której informował o postępach w swoim śledztwie w sprawie zaginięcia 23-letniego Michała Kopycińskiego oraz 41-letniego Dawida Gorzawskiego.

Konferencje prasową zorganizowano we wtorek 16 sierpnia, w Hotelu Katowice.

Michał Kopyciński zaginął 1 kwietnia. Ostatni raz widziano go w Ustroniu. Dawid Gorzawski natomiast ostatni raz widziany był w Rudzie Śląskiej 1 sierpnia. W związku z niewyjaśnionymi jak dotąd zaginięciami Biuro Doradcze Rutkowski zorganizowało konferencję prasową, w której uczestniczyła matka Dawida Gorzawskiego. Z matką Michała Kopycińskiego połączono się za pomocą Skype'a.

- Te zaginięcia są bardzo tajemnicze. Nie wykluczamy, że te sprawy mogą zakończyć się dramatem. Mimo wszystko cały czas szukamy ludzi żywych - mówi Krzysztof Rutkowski

Zdaniem detektywa, zniknięcia tych osób mogą okazać się porwaniem. Głównym powodem zaginięcia Michała Kopycińskiego najprawdopodobniej są pieniądze, które podjął wcześniej z konta bankowego.

- Policja bierze pod uwagę fakt, że osoby mogły zostać uprowadzone wbrew swojej woli. Argumentem przemawiającym za tym jest fakt, że przed zaginięciem Michał wypłacił ze swojego konta 20 tys. złotych. Mówił matce, że planuje wakacje w Hiszpanii z przyjacielem i jego rodziną. 1 kwietnia spotkał się w Ustroniu z kolegą, po czym około godz. 22 miał udać się na lotnisko, na które nigdy nie dotarł. Ostatnie logowanie telefonu Michała zarejestrowano w lesie w Kończycach Wielkich. Ponadto po sprawdzeniu lotów okazało się, że do Hiszpanii nie odlatywały w tym czasie żadne samoloty. Wakacje, o których Michał wspominał swojej matce, mogły okazać się kłamstwem, co również bierzemy pod uwagę - dodaje Rutkowski.

Drugą sprawą, którą zajmuje się Krzysztof Rutkowski, jest zaginięcie Dawida Gorzawskiego pochodzącego z Rudy Śląskiej.

- Jeśli chodzi o Dawida Gorzawskiego udało nam się ustalić, że zaginiony poruszał się samochodem marki Opel Astra, który zaginął wraz z nim. 1 sierpnia około godziny 12:30 był widziany tuż przy Centrum Handlowym Plaza. Ostatnie logowanie jego telefonu zarejestrowano o godz. 19 - mówi Krzysztof Rutkowski.

Mężczyzna nie cieszył się dobrą opinią ze względu na wykonywane przez siebie zajęcia. Ściągał on m.in. długi oraz ochraniał różne obiekty, np. dyskoteki, co według detektywa mogło być przyczyną zaginięcia Dawida. Mógł on zrazić do siebie niebezpiecznych ludzi bądź grupy. Ponadto był łączony ze środowiskiem pseudokibiców.

- Pamiętajmy, że środowisko pseudokibiców jest bardzo niebezpieczne, a przede wszystkim nieprzewidywalne. Dawid mógł mieć zatargi z takimi osobami, co mogło być z kolei powodem jego zaginięcia. Wszystko to bierzemy pod uwagę - dodaje Rutkowski.

Mężczyzna nigdy nie znikał bez wcześniejszego powiadomienia rodziny, co od razu zaniepokoiło jego matkę.

- Dzwoniłam do syna w niedzielę rano, aby upewnić się, czy zawiezie mnie następnego dnia na dworzec, tak jak się umawialiśmy. Gdy później próbowałam się z nim skontaktować, nie odbierał już komórki. Zaczęłam się martwić, ponieważ nigdy nie zdarzyło się, aby Dawid znikał nie mówiąc nic wcześniej. Mój drugi syn także próbował się z nim skontaktować, lecz bezskutecznie. Zawsze był dobrym synem i ojcem, więc zaniepokoiło nas, że nie można się do niego dodzwonić - żali się Krystyna Labus, matka Dawida.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto