Koncert charytatywny na rzecz Joanny Gurdek w Old Timers Garage

Koncert charytatywny na rzecz Joanny Gurdek w Old Timers Garage

Koncert charytatywny na rzecz Joanny Gurdek odbył się dziś w klubie Old Timers Garage w Katowicach. Początek o godzinie 19, a cegiełki po 25 zł pomogą zebrać sumę, którą trzeba zapłacić za rehabilitację.

Joasia pracowała w szpitalnej aptece Uniwersyteckiego Centrum Okulistyki i Onkologii w Katowicach. Piękna, pełna energii. Wszędzie jej było pełno. Cecha charakterystyczna: do białego fartucha wkładała zawsze jakieś szalone, kolorowe rajstopy. Półtora roku temu spełniło się jej marzenie - urodziła synka Wojtusia.

Latem tego roku rodzinę Asi spotkało nieszczęście. Gdy Asia wracała autem do domu, wpadła pod tira. W ciężkim stanie trafiła do szpitala św. Barbary w Sosnowcu. W końcu trzeba ją było przenieść do specjalistycznego ośrodka, bo kobieta znajduje się w śpiączce. Tak trafiła do placówki w Iławie.

- Dziś wspólnie walczymy o jej powrót do zdrowia. Jest to bardzo ciężka i nierówna batalia - mówi Anna Ginał, rzecznik szpitala.

- W Iławie Asia poddawana jest intensywnej rehabilitacji. Niestety, koszty pobytu w tym miejscu są ogromne i przekraczają możliwości jej rodziny. Wciąż wierzymy, że tę najtrudniejszą bitwę uda nam się wygrać razem - mówi Anna Ginał.

Od słowa do słowa w szpitalu narodził się pomysł, by zagrać dla Asi koncert. Pomysł okazał się tym bardziej trafiony, że do lekarskiej „ekipy” z Ceglanej należy najlepszy gitarzysta wśród okulistów - dr Łukasz Kulesza, który od 2002 roku gra w zespole Beltaine, jednym z bardziej oryginalnych i popularnych zespołów grających muzykę celtycką.

- Wydaliśmy już cztery albumy studyjne oraz album live z trasy koncertowej. Występujemy w USA, Meksyku, jesteśmy zapraszani na prestiżowe festiwale. Koledzy z wielką chęcią postanowili zagrać dla Joasi - mówi dr Kulesza, dla którego muzyka jest drugą obok medycyny pasją oraz odskocznią od pracy.