Kultowa Katofonia znów działa
Katofonia jazz&blues club był jednym z najbardziej klimatycznych i najciekawszych klubów muzycznych w Katowicach. Przez ponad sześć lat działał przy ulicy Mariackiej. To wystarczyło, aby zyskał status jednej z najlepszych scen bluesowych w regionie i trafił na Szlak Śląskiego Bluesa. Słynne były m.in. tutejsze jam session i koncerty. Do czasu: latem 2017 klub został zamknięty, ale już wówczas właściciel lokalu zapowiadał, że być może uda się go reaktywować.
Niemal 2,5 roku później Katofonia z przytupem wraca na klubową mapę Katowic. Nowy jest adres, bo lokal powstał przy ulicy Mielęckiego 6 w Katowicach. Są tu dwa poziomy po generalnym remoncie i z klimatyzacją, której w dawnej lokalizacji brakowało. Na parterze jest bar, barowe stoły i krzesła, na piętrze scena.
Katofonia jest przy Mielęckiego 6. Zajmuje tu dwa poziomy. Na dole jest bar, na piętrze scena.
W środę, 29 stycznia, odbyło się tu pierwsze jam session, które było jednocześnie generalną próbą akustyczną lokalu, natomiast w piątek, 31 stycznia, (od około godziny 16.) zaplanowano już oficjalne otwarcie.
Bywalcy starej Katofonii z pewnością zauważą w nowej lokalizacji najbardziej charakterystyczne elementy dawnego wyposażenia, które udało się tu przenieść i sprawnie wkomponować, to m.in. instrumenty, w tym saksofon, z którego nalewane jest piwo, zdjęcia muzyków i neony. Wystrój uzupełniają nowości m.in. malowidła przedstawiające Angusa Young'a, Amy Winehouse czy Milesa Davisa.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?