Kiedy palmy wrócą na rynek w Katowicach? Decyzji nie ma przez... koronawirusa

Cztery 5-metrowe feniksy kanaryjskie, wypożyczone z Palmiarni Miejskiej w Gliwicach, po raz pierwszy pojawiły się na katowickim rynku – w części nad Sztuczną Rawą - w 2016 roku. Pomysł się przyjął i był kontynuowany w kolejnych latach, a w 2019 roku minął czwarty sezon z tymi egzotycznymi roślinami, które stały się wielką ozdobą rynku w Katowicach.

Zazwyczaj palmy nad "Sztuczną Rawą" stawiano w maju i zostawały tu do października. Ostatnią jesień i zimę spędziły w hali Katowickich Wodociągów w Panewnikach (wcześniej były przechowywane w hali Jantor II w Nikiszowcu), gdzie znajdowały się pod opieką pracowników Zakładu Zieleni Miejskiej.

Kiedy rośliny znów zostaną przywiezione na rynek? Niestety jeszcze nie wiadomo.

- W związku ze stanem epidemii – na razie nie jesteśmy w stanie  podać terminu powrotu palm na katowicki Rynek – przyznaje Ewa Lipka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach.

Również pandemia koronawirusa spowodowała, że nieczynne pozostają katowickie fontanny, w tym fontanna Sztuczna Rawa na rynku, przy której ustawiano palmy. Co mają palmy i fontanna do koronawirusa? Jedno i drugie przyciąga tłumy ludzi na katowicki rynek. To właśnie nad Sztuczną Rawą wiosną i latem gromadzą się dziesiątki mieszkańców. Dorośli zajmują znajdujące się wokół fontanny siedziska (a najchętniej te ocienione przez palmy), dzieci - choć to zabronione - wchodzą do wody.